Forum o Żywieniu Strukturalnym

retro

Jestem waszym przeciwienstwem dziewczyny.Uwielbiam slodycze i nic mi nie przeszlo mimo diety. Oczywiscie rozsadek zwycieza i ratuje sie suszonymi owocami, sojowymi slodyczami itp.

sailchuach

Ja jakoś nigdy nie byłam uzależniona od słodyczy, wystarcza mi słodycz owoców, a ciasto staram się jeść 2 razy do roku (na święta), takie domowej roboty, wtedy puszczają mi wszelkie hamulce.

retro

Zazdroszcae ci salichuach!!!!!!! Ja zawsze lubilam dobre slodycze szczegolnie lody.Za to obiad nie byl wazny. Teraz to zmienilam ale z duzym samozaparciem.

sailchuach

Zapomniałabym - lody uwielbiam (szczególnie piernikowe, makowe i różane od Grycana), ale one podobno odchudzają.

retro

Pierwsze slysze- odchudzaja?????????????????????? lody!!!!!!!!

sailchuach

Słynna "Dieta lodowa", nie wiem czemu, ale to działa. Jak mam chęć na lody, to od czasu do czasu robię sobie dni lodowe, kiedy jem same lody (ale bez sosów, czy posypek).

retro

Nie znam tej slynnej diety, ale juz mi sie podoba...........ale powaznie skad te informacje??????

sailchuach

Dieta działą, potwierdza to słynny "jogger" (guru na forum fitness GW), dieta jest zwana też dietą Xeeda. Jest polecana przy intensywnym wysiłku fizycznym (ćwiczenia na siłowni), polega z grubsza na tym, że przez parę dni je się białkowe, a następnie 2 dni ładowania węgli (żeby pobudzić przyrost mięśni) - to właśnie dni lodowe.
Lody to podobno najmniej szkodliwe dla figury słodycze (mają stosunkowo mało kalorii i sporo białka), oczywiście spożywane z umiarem

retro

Dzieki

Bożka

Retro mam to samo ze słodyczami..stąd ciągle gdzies kłade suszki...zeby łapnąc po drodze...po tej głodówce grypowej ciągnie mnie do słodkiego

vanili

Uwielbiałam lody Exclamation

, ale od maja nie jem, wyczytałam, że zawierają więcej kalorii niż ciasta. Bez lodów mogę żyć, natomiast kusi mnie..czekolada. Jest to spowodowane brakiem magnezu w organizmie, biorę też okazjonalnie tabletki, mam drgania powiek-więc kakao, czekolada to poprawia.
Retro, podobnie jak Ty, mogłam zamienić obiad na słodycze i dlatego pewnie przytyłam. Mój organizm dostał "szoku",bo zupełnie ma ograniczony cukier od 1/2 roku. I żyję. Rolling Eyes

retro

W temacie strukturalnym o slodyczach nalezy zapomniec.!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zastepowac naturalna slodycza tak jak powyzej pisalam.

vanili

Zrobiłam z weekendowej pomidorowy z fetą , czosnkiem....pycha Exclamation

Bożka

Eeeej czekajcie dziewczy czekajcieeee jak to zapomniec o slodyczach? :))) toż dlatego wybralam ten sposob odzywiania bo moge twarda gorzką czekoladę...co jakiś czas , moge suszone morele jakie lubię...a czy to nie jest slodycz???? Po drugie wiecie co...przeciez od czasu do czasu jem tez kawałek ciasta, toz nie moge sobie tego wykreslic z jadłospisu, dzieci by mnie zamordowaly ale....wybieram juz inne ciasta do " produkcji"...dzisiaj wlasnie zrobiłam lekki biszkopt+ przecierane brzoskwnie z żelatyna + jogurt naturalny z żelatyną. I do lodówy na calą noc...a raniutko pycha.:)

ainoh7

a ja dzis zjadłam dwa merci jednego pieguska i babki kawałek. i żyje !!!