Forum o Żywieniu Strukturalnym

loonka · Wysłany: Wto 17:36, 17 Mar 2009 Temat postu:

wielkie dzięki za odpowiedź!!
pozdrawiam Wink

antosia

Czy ocet jabłkowy pomaga schudnąć?

Jako środek wspomagający prawidłowe trawienie i odchudzanie ocet jabłkowy miał być rzekomo stosowany już przez Kleopatrę, która popijała go po obfitych posiłkach i ucztach.

Czy jednak faktycznie chodziło o zmniejszenie masy ciała, czy o łatwiejsze strawienie potraw- pozostanie na zawsze tajemnicą.

Ocet jabłkowy stosowany jako środek odchudzający w początkowym etapie daje niekiedy zaskakujące efekty.

Niestety ma to głównie związek z jego silnie odwadniającym działaniem- zatem nie tracisz tłuszczu- lecz wodę. Gdy tylko uzupełnisz braki- waga powraca.

Ponieważ pomaga oczyścić organizm, może być skutecznym suplementem wspomagającym detoksykację podczas diety odchudzającej

Bardzo często można się spotkać z zaleceniem picia octu jabłkowego nawet kilka razy dziennie przed posiłkiem- na przykład w formie dwóch łyżeczek rozpuszczonych w wodzie.

Pozwala to podobno oszukać głód- jednak nie dajmy się oszukać- już sama szklanka wody przed posiłkiem i na czczo doskonale oszukuje apetyt podczas jedzenia.

Nie należy również ufać w cudowne obietnice hamowania apetytu na słodycze - co prawda, jeżeli apetyt na cukier jest wynikiem niedoboru składników zawartych w occie, można zaobserwować pewną poprawę, jednak ma ona głownie związek z uzupełnieniem niedoboru mikroelementów takich jak potas i magnez.

Nie jest też prawdą, że ocet jabłkowy pomaga spalać kalorie, a tym bardziej- że przyspiesza metabolizm.

Owszem- pobudza produkcję soków żołądkowych, dzięki czemu potrawy stają się łatwiej strawne, jednak nie ma to bezpośredniego wpływu na odchudzanie.

Mało tego- stosowany w zbyt dużych ilościach może zaburzyć równowagę w żołądku, a co za tym idzie- przyczynić się do powstawania wrzodów.

Również warto zauważyć, że nie na wszystkich ocet działa jednakowo- większość stosujących go osób zauważa wręcz zwiększone łaknienie.

Nie można zatem wierzyć w obietnice producentów tabletek zawierających ocet, jakoby miał wspomagać spalanie tłuszczu (nie ma fizycznej możliwości, by tak działał) i hamował apetyt na bomby kaloryczne.

W związku z tym obietnice utraty 10- 15 kilogramów w ciągu miesiąca są bardzo mocno przesadzone.

Nawet gdyby było w nich odrobinę prawdy- utrata tak dużej ilości kilogramów w tak krótkim czasie jest bardzo niezdrowa- tracimy przede wszystkim wodę i mięśnie- a zatem skazujemy się na efekt jojo, osłabienie organizmu, zwiotczałą, pomarszczoną skórę.

Jako przyprawa stosowana z umiarem, ocet jabłkowy może jednak wspomóc proces odchudzania.

Stanowczo odradzamy jednak picie go regularnie przez dłuższy okres czasu.

Warunkiem trwałej, skutecznej i zdrowej utraty wagi jest prawidłowa dieta i aktywność fizyczna.

Gdyby istniała magiczna pigułka gwarantująca odchudzanie, nie byłoby tylu chorobliwie otyłych osób.

Największy sekret odchudzania to umiar i rozsądek.
Jeżeli chcesz zaobserwować cudowne właściwości octu na Twój organizm- dodawaj go do mięs i sałatek- na przykład zamiast majonezu.

Dzięki temu zwiększysz strawność pokarmów i szybciej poczujesz sytość. A co najważniejsze- nie wyrządzisz sobie szkody. Najlepiej, gdy ocet przygotujesz samodzielnie- unikniesz wówczas ryzyka związanego ze sztucznymi dodatkami

[link widoczny dla zalogowanych]

loonka

wiesz antosia... ja pisząc tutaj o occie jabłkowym nie zrobiłam tego po przeczytaniu artykułu o nim w jakiejś gazecie czy na stronce internetowej. Już dawno temu prztestowałam go na sobie i wiem co pisze nie jest to wzięte z powietrza, dlatego zgodzić się nie moge z tym co piszesz tym bradziej że jest to zerżnięte z jakiegoś artykułu nie ma w tym nic a nic Twojej opinii. Ja jakiś czas temu gdy sie zdecydowałam na kilku może kilkunastu tygoniową kurację podeszłam do tego sceptycznie ale efekt był zadowalający, oczywiście trzeba było czekać znacznie więcej bo bzdurą jest to że w ciągu miesiąca można zgubić 10-15 kg. Przede wszystkim zdecydowanie zmniejsza się apetyt, również na słodkości, a przemiana materii poprawia się niemalże natychmiast!!! Od tego czasu minęło już sporo czasu przeszło 1,5 roku a efektu JOJO nie zaobserwowałam.
Mnie on pomógł dlatego tak sobie o nim tutaj przy okazji wspomniałam, napewno nie pisałabym o czym o czym nie mam pojęcia...dlatego lepiej wczesniej przemysleć zanim coś się napisze.
pozdrawiam loonka:))))))

Kasandra

Witaj loonka,

nie gniewaj się ale uważam że w swoim poście bardzo brzydko i niesprawiedliwie potraktowałaś Antosię. Zarzucasz jej że to co napisała jest "zerżnięte z jakiegoś artykułu". Otóż nie jest zerżnięte. O "zerżnięciu" mówimy wówczas gdy ktoś podaje cudze słowa/tekst jako swoje. Antosia przytoczyła artykuł na temat octu jabłkowego i podała żródło pochodzenia artkułu. Nie możemy w tym przypadku mówić o żadnym "zerżnięciu".

Rozumiem że Ty masz inne zdanie na temat octu jabłkowego i na dodatek popierasz to zdanie własnymi doświadczeniami. Tyle tylko że można to było napisać w sposób sympatyczny, nie obrażając nikogo i nie posądzając o brzydkie postępowanie tzn.zżynanie. Pouczasz Antosię że powinna wcześniej pomyśleć zanim coś napisze. Nie uważasz że dotyczy to również Ciebie?

antosia

Witaj loonka.
Ja także stosowałam ocet jabłkowy i jakoś nie zmniejszył mi apetytu na słodycze.
A artykuł który tu przytoczyłam mówi o tym co sama myślę i dlatego go wkleiłam.
Nieuważasz,że każdy ma prawo poznać "dwie strony medalu"???
Dadaję ocet jabłkowy jako dodatek do sałatek czy zup warzywnych dla podkreślenia ich smaku a także dlatego, że zwiększa produkcję soków żołądkowych i potrawy lepiej są trawione, ale już nie będę piła go na czczo.
Mogłabyś pomyśleć zanim coś napiszesz gdyż to jest forum i dzielimy się swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami czy ciekawymi artykułami, bo chyba o to tu chodzi...

loonka

Może faktycznie za ostro zareagowałam i jeśli ktoś poczuł się urażony to sorki!! Jasne że każdy ma prawo poznać "druga stronę medalu" tylko że w Twoim poście zaprzeczasz temu co napisałam poprzez ten artykuł. Ja w skrócie podzieliłam się doświadczeniami a wg Twojego postu możemy dowiedziec się na jego podstawie że nie jest prawdą jakie "zbawienne"działanie ma ocet, dlatego ja odebrałam to jako atak na mnie. Pewnie inaczej bym zareagowała gdybyś napisała to swoimi słowami dzieląc się swoimi doświadczeniami.
pzdr;)))))))

antosia

Hej loonka
Nie zaprzeczam w mojej wypowiedzi temu co jest w tym arykule, bo w nim jest zarówno napisane o zwiększonej produkcji soków trawiennych, jak i dodawaniu go do np. sałatek.
Nie był to napewno atak na ciebie. Jeżeli na Ciebie ten ocet działa i dzięki niemu utrzymujesz wagę to dobrze.
Pozrdrawiam :))

kasziwa

Witajcie,
Ja też zauważyłam efekty z octem jabłkowym
Wypijam go zawsze rano pół szklanki rozcieńczony wodą mineralną tak żeby nie piekło.
Jak nie mam octu zastępuje go sokiem z cytryny i limonki, wspaniale działa na przemiane materii najlepiej z woda gazowana,
Niezła metodą dla osób z problemami wypróżnień jest picie 2łyżeczek siemienia lnianego rano, wczesniej wieczorem zalanego wodą wrzacą. Rano mieszam to łyżeczką i wypijam wody wlewam na dwa łyki bo nie jest to smaczne, ewentualnie wsypuję troszkę cukru trzcinowego.
SIEMIĘ LNIANE chroni żołądek i jelita od kiedy go stosuję nie mam problemów.