Forum o Żywieniu Strukturalnym

Bożka

Napisalam relację z Korbielowa buziaki

Maziaczek

świetna relacja - dzięki Bożka - z pewnością nie będziesz się nudzić. Dawno temu byłam na wczasach odchudzających i najbardziej podobało mi się to, że cały dzień był zapełniony jakimiś zajęciami, o nudzie nie było mowy.

el moni

Bożka, bardzo fajna relacja. Już się cieszę na następne. Szczególnie różne przepisy. I kto by pomyślał, że kolejność zjadania z talerza może mieć takie znaczenie...

Maziaczek

Tylko ciekawe, czym tą kolejność jedzenia uzasadniają, przecież to i tak zaraz się wymiesza w żołądku.

sailchuach

Z kolejnością jedzenia coś mi dzwoni - podobno lepiej jest zacząć od surówek (sałat) - tak jedzą Francuzi i są szczupli. Chodzi o to, żeby zapchać żołądek i nasycić pierwszy głód surowymi warzywami, wtedy zje się mniej węgli i białek, czyli bardziej kalorycznego jedzenia.

Bożka

Hej dziewczyny:) Napisalam część II :) Z tą kolejnością to dziewczyny mają rację, warzywa szybciej się trawią i nie zalegają w żołądku ale to też plus ze szybciej nas zapychają i nie jesteśmy potem głodne . Teraz tak zawsze bedę jadła:)

Agano

Bożka,
relacja- rewelacja!
Proszę codziennie dziel się z nami nowościami!

Maziaczek

może pomyślicie że się czepiam, ale z tą kolejnością jedzenia dalej coś mi nie pasuje, zgadzam się że owoce i warzywa trawione są dużo szybciej, owoce o ile wiem to 20 min ile warzywa nie wiem - pewnie trochę dłużej, potrawy węglowodanowe trawione są jakieś 3 godziny a mięso nawet 5 - 7 godzin więc i tak jeżeli zjemy obiad złożony z tych 3 rzeczy nawet jedno po drugim to na trawienie w żołądku nie będzie to miało specjalnego wpływu. Natomiast zgadzam się zdecydowanie, że ogólnie zjemy mniej i chyba o to tak naprawdę chodzi.

el moni

A ja jestem trochę zdziwiona, że na obiedzie na talerzu pojawiają się produkty białkowe i węglowodany. Myślałam raczej,że jak będzie mięso, to do tego tylko surówka , a ryż czy kasza też tylko z jakimiś warzywami. Ja w każdym razie w domu staram się tak jeść,żeby nie mieszać w jednym posiłku białek z węglowodanami. Może dlatego, że zanim zainteresowałam się eliksirami, to trafiła mi w ręce książeczka o diecie rozdzielnej. Całkiem fajna, z przepisami i całkiem przekonującym wyjaśnieniem zasad diety. Very Happy

Maziaczek

no tak El Moni - też mi to nie pasuje - węglowodany i białko - ja po takim obiedzie byłabym chora, ostatnio jak zjadłam kanapkę z wędliną to mało mnie nie skręciło.

sailchuach

Ja już od liceum (czyli ho ho ho), odkąd przeczytałam "Dietę życia" (dieta Diamondów) też nie łącze - jakoś nie potrafiłabym zjeść całego obiadu (tzn. węgle i białko) czy kanapki z serem. Tym bardziej dziwne, że dr Dąbrowska, też nie zaleca łączenia białek z węglami.

el moni

No właśnie, ja też kiedyś zaczytywałam się Diamondami i nawet przez chwilę starałam się odżywiać w ten sposób, ale przygotowywanie tych posiłków wydawało mi się wtedy (daaawnooo temu...) jakieś takie kłopotliwe.
A może to jest tak,że te porcje są tak niewielkie,że to mieszanie na talerzu nie ma wielkiego znaczenia. Sama nie wiem. Ja w każdym razie jak zjem takie typowe drugie danie ( co rzadko mi się zdarza) to potem mam uczucie,że się tak nażarłam i jestem zupełnie bez energii.
I jeszcze z innej beczki Very Happy

Wyjeżdżam dziś, nie wiem czy będę miała dostęp do netu Sad

Ale zabieram mikser i potrzebne składniki na ulubione koktajle. Mam zamiar miksować. Ale się rodzinka zdziwi, jak przyjadę z takim ekwipunkiem Very Happy

A może ich też zarażę i ideą koktajlowania. Kto wie Question

...
Tylko boję się trochę, bo pewnie jakieś winko i piwko będzie ,oj będzie.Oby nie przytyć...

Bożka

Hej dziewczyny :) Już wszystko wyjaśniam:) Jestem tak naladowana teoriami, że hej...wczoraj mieliśmy spotkanie z dietetyczką, szefową kuchni , pania od marketingu ktora też opowoiadala o koktajlach.
No więc Ja w domu też raczej nie łączę, ale w domu nie liczę sciśle kalorii natomiast tutaj jest dokladnie wszystko wyliczone i chodzi o to zeby przy kaloryczności 800 lub 1200 nie czuć glodu. W zasadzie powiem wam ze jak zjem pierwszą surówkę to potem mam siłę już tylko na mięso, zauważcie ze jeszcze mamy zupę, Która ma 15 kcal. W domu tak dokładnie tego nie liczymy tutaj liczą nam to co do kalorii.
Ktoś zadał wczoraj podobne pytanie o tej kolejności jakie to ma znaczenie. I pani dietetyk odpowiedziala ze pożywienie zatrzymuje się na kolejnych piętrach przewodu pokarmowego, więc jeśli damy mu najpierw surówki to one strawią się szybko zrobią " miejsce" dla następnego dania, jeśli zjemy najpierw mięso któe trawi się bardzo długo to surówka będąca " wyżej" bedzie już " gniła"....przepraszam ale tak to tu się nazywa :)))) i stąd potem w organizmie te toksyny, któe nas trują..
Kolejnośc taka jak piszę uwalnia nas od toksyn.
A teraz jadłopspis, wczoraj zapytalam czy to co dostajemy jest zatwierdzone przez doktora czy tylko to wiedza pań. Otóż nie ten jadlospis ściśle zatrwierdzil pan doktor. Hotel jest na licencji doktora i działa ściśle wg jego wskazówek.
Kurcze zaraz mnie wyrzucą z internetu:)))) to tylko jeszcze w tym drugim dziale napiszę o jadlospisie.Trzymajcie się cieplutko:)

ainoh7

kurcze dziewczyny ide sobie zrobic koktajl ze skrzypem bo podobno skrzyp jest na włosy a one wypadaja mi juz garsciami... :( nie wiecie czasem co jest na to dobre?

Agano

Ainoh mam podobny problem, od 4 tygodni łykam Humawit ze skrzypem i drożdżami (można go kupić w sklepach zielarkich) i popijam herbatki ze skrzypu i pokrzywy (po jednej dziennie), już zauważyłam poprawę. nawet moje beznadziejne paznokcie się wzmocniły.