Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna Forum o Żywieniu Strukturalnym

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Swoje koktajle
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Koktajle*
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Idyliana
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trojmiasto

PostWysłany: Wto 7:54, 02 Cze 2009    Temat postu: Swoje koktajle

Ja robie tak:
Kupuję: paczke slonecznika, pestek dyni, siemienia lnianego, płatkow migdalowych , platkow owsianych zarodkow i co tam jeszcze ze strukturalnch ziaren mi wpadnie do reki, suszone morele itp. Wszystko mieszam i zamykam w pudelku prozniowym(morele wczesniej kroje). Wychodzi takie wlasnej roboty musli, ktore jem np na sniadanie z mlekiem sojowym/jogurtem/maslanka i do tego ok 100g dowolnych owocow. albo np miksuje 1 lyzke tej mieszanki z sokiem pomaranczowym/sokiem z marchwi/ sokiem z jablek (wszystko swiezo wycisniete) i pije na podwieczorek/ drugie sniadanie. albo na kolacje z dowolnymi owocami Very Happy Takie 'posilki' sa nie tylko zdrowe, ale tez zapychaja mnie na tyle, ze nie odczuwam glodu przez ladne pare godzin.
A jak pije 3 takie koktajle dziennie, a zamiast normalnego obiadu strukturalny (tu opcji jest mega duzo) to waga spada jak oszalala Very Happy

PS. JEŻELI NIE MASZ CZASU NA DIETY TO KUP SOBIE NAJTAŃSZE I NAJSKUTECZNIEJSZE TABLETKI TUTAJ MASZ LINK
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Idyliana dnia Wto 7:55, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Wto 18:36, 02 Cze 2009    Temat postu:

ulalalalala, może też tak zrobię.. u mnie wszystkie paczki stoja pootwierane w szafce i może je wykorzystam a może nie... od kiedy naczytałam się złych rzeczy o kupnym müsli i patkach kukurydzianych, przestałam jeść porannego müsli...ostatnio jednak mama zakupiła błyskawiczne płatki owsiane Elowena (z Finalndii), które może jeśc po 1 min zalania mleczkiem i sa kapitalne... muszę wrócic do starych nawyków...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emulor
koktajlowa specjalistka
koktajlowa specjalistka



Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 22:06, 02 Cze 2009    Temat postu:

hmm..a ja wole sama poskładać musli ze swoich skladników...ciekawe jak one tak szybko miękną..moze mają antyutwardzacz;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:35, 02 Cze 2009    Temat postu:

No właśnie, to że tak szybko miękną jest podejrzane.Muszą być poddane jakiejś przemysłowej obróbce.
Ja też wolę musli swojej produkcji. W końcu jeśli chcę zjeść je na kolację to po obiedzie można te kilka łyżek płatków owsianych zalać wodą, do wieczora zdążą zmięknąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emulor
koktajlowa specjalistka
koktajlowa specjalistka



Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 13:21, 03 Cze 2009    Temat postu:

tak, na pewno zmiękną...mam troszke problemow z pamięcia o namaczaniu soi na 12 h:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idyliana
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trojmiasto

PostWysłany: Śro 19:04, 03 Cze 2009    Temat postu:

W sumie jak ja zaleje swoje musli odrobina wrzatku to po paru minutach mozna juz je jesc
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milkaa
adeptka koktajlowa
adeptka koktajlowa



Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy

PostWysłany: Sob 23:06, 06 Cze 2009    Temat postu:

Emulor, odnośnie soi czy Twoje mleko sojowe nie jest kwaśne? Ja robiłam juz dwa razy to mleko i zawsze było niedobre, nawet słodziłam ja brązowym cukrem, ale to nic nie dawało. Tylko raz zrobiłam z niego koktajl. A to za drugim razem stało tam długo w butelce w lodówce, że zrobiło się z niego tofu-tak myslę, ale nie miałam odwagi tego spróbować:(
Tak wogóle to ja bardzo lubię mleko sojowe z kartonu:))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:20, 06 Cze 2009    Temat postu:

Bo mleko sojowe z kartonu jest smaczne, ma tylko jedną wadę tzn. jest drogie. I dlatego sama je robię ale jeszcze nigdy nie wyszło mi kwaśne. Też je troszkę dosładzam cukrem trzcinowym i jest bardzo podobne w smaku do tego z kartonu. Można też dodać odrobinę wanilii.
Milkaa, a może Twoje mleko za długo stało w lodówce i po prostu skisło? Jeśli tak to możesz zrobić z niego tofu. Podgrzać i odcedzić tak jak się robi twarożek z mleka krowiego.

A właśnie, muszę zaraz iść do kuchni i namoczyć soję żeby jutro zrobić mleko.


Ostatnio zmieniony przez Kasandra dnia Sob 23:23, 06 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emulor
koktajlowa specjalistka
koktajlowa specjalistka



Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 14:49, 07 Cze 2009    Temat postu:

moje mleczko wychodzi pyszne i naturalnie zaczyna kwasniec tak okolo 5-7 dnia stania w lodówce. Swojego mleka nie słodze. Ja jak dotad nie robiłam tofu bo za specjalnie za nim nie przepadam...ale wam życze udanej sztuki kulinarnej:)
ostanio też dochodze do pewnego wniosku,że duzy wplyw na smak mleka ma dlugosc gotowania


Ostatnio zmieniony przez Emulor dnia Nie 14:51, 07 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milkaa
adeptka koktajlowa
adeptka koktajlowa



Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy

PostWysłany: Pon 21:52, 08 Cze 2009    Temat postu:

Dziewczyny może to właśnie chodzi o długość gotowania, tak jak pisze Emulor bo mi to mleko od razu po przygotowaniu nie smakuje:(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emulor
koktajlowa specjalistka
koktajlowa specjalistka



Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 9:21, 09 Cze 2009    Temat postu:

chyba milko na razie twoj orgaznim nie potrafi zakceptowac zmienionego smaku mleka zwierzecego na roślinne....na poczatku było cięzko bo wiele rzeczymi dziwnie smakowało...ale do wszystkiego da się przyzwyczaić.

Ostatnio zmieniony przez Emulor dnia Wto 9:22, 09 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milkaa
adeptka koktajlowa
adeptka koktajlowa



Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy

PostWysłany: Czw 23:20, 11 Cze 2009    Temat postu:

moja przygoda z koktajlami zaczęła się na poczętku grudnia 2008, więc nie jestem początkująca i smak mi się już zmienił , a z tym mlekiem sojowym to nie wiem czemu...zostanę przy kupcym i jogurtach:)

Tak wogól to pierwszą ksiązkę Dr przeczytałam w zimie 2007, zaczęłam stosować wiela zasad i był rezultat.
Potem kupiła książkę kucharską, wypatrzyłam adres mailowy, przeczytałam posty ze strony doktora, potem znalazłam się na tym forum i stwierdziłam, że muszę zacząć koktajle.Byłam w szoku, że tyle osób to stosuje.Kupiłam Odchudzanie weekendowe, zrobiłam weekendówkę-wynik minus 1,7kg i koktajle mnie już nie opuszczają, może czasem jak nie mam składników, a mieszkam na wsi, więc czasem nie mogę nawet dostać jogurtu naturalnego:(
Sory jeśli się rozpisałam nie na temat, ale chciałam powiedzieć że struktura to moje życie i nawet jeśli zbłądzę jak w ten weekend to zawsze wracam i wiem co najlepsze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Pią 7:58, 12 Cze 2009    Temat postu:

aj Milkaa, pisz ile wlezie, po to jest forum!!!!!!
Ja też mieszkam na wsi, dlatego mam zawsze zaopatrzona lodówke... w razie "w"!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milkaa
adeptka koktajlowa
adeptka koktajlowa



Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy

PostWysłany: Pią 13:04, 12 Cze 2009    Temat postu:

Ja też jak jade do miasta to robie duże zakupy, ale czasem coś się zapomni, coś się zepsuje jak za dużo nakupię. Dziś właśnie korzystam,że mam męż w domu i wyciągam go aby uzupełnić zapasy:)...będzie awokado... hura
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emulor
koktajlowa specjalistka
koktajlowa specjalistka



Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 19:40, 13 Cze 2009    Temat postu:

jak znowu w sklepie nie wykupią;)...za awokado to sie czasem trzeba nachodzic troszkę..ale ok...zawsze to ileś krokow wiecej do zrobienia...:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Koktajle*
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin