Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joanna
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Augsburg
|
Wysłany: Śro 18:17, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A co sadzicie o takiej zupie:
5 srednich ziemniakow, 2 cebule, 2 zabki czosnku, 2 marchewki, 2 pietruczki, maly kawalek selera, 500 g dyni (najlepiej muszkatolowej - mam nadzieje, ze po polsku tez nazywa sie muskatolowa)
Cebule i czosnek podsmazyc na 2 lyzkach oliwy z oliwek (najlepiej od razu w garnku, w ktorym bedziecie gotowaly), dodac pozostale skladniki pokrojone w kostke i razem jeszcze krotko smazyc na wolnym ogniu. Dolac wody tyle, aby przykryc warzywa, ugotowac do miekkosci, zmiksowac blenderem, uzupelnic woda do pozadanej konsystencji, doprawic sola i pieprzem.
Pyszota, wlasnie ja zajadam
Jesli jest o.k. to moze Bozka przeniesie ja do przepisow, a jak nie, to zapomnijcie o niej,
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
just
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:34, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
składniki spoko... nie wiem, chyba wszystko ładnie- same warzywka i tak dalej. ale może jeszcze niech ktorą z ekspertek się wypowie ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:51, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
[quote="Joanna"]A co sadzicie o takiej zupie:
5 srednich ziemniakow, 2 cebule, 2 zabki czosnku, 2 marchewki, 2 pietruczki, maly kawalek selera, 500 g dyni (najlepiej muszkatolowej - mam nadzieje, ze po polsku tez nazywa sie muskatolowa)
Joasiu zupa pyszna tylko nie rozumiem co z ta dynią???? muszkatołowa to u nas jest gałka????? to przyprawa a dynia to dynia...
Co się tyczy przepisu to mozesz to zrobić sama , ten post usun a ten przepis na zupe umieśc w przepisach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joanna
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Augsburg
|
Wysłany: Śro 23:17, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
hej,
no wlasnie, to sa te male niuanse jezykowe. Po niemiecku ten gatunek dyni nazywa sie "Muskatkürbis" a muskat to wlasnie muszkat, ten od galki. Ale mysle, ze kazdy inny gatunek dyni tez bedzie dobry
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:30, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny spójrzcie przed chwilką bylo równe 5000 postów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
retro
arcymistrz koktajli

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:34, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Bozka znow okazja do .....koktajlu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cyl
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:24, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że znalazłam przepis na tą zupkę. Nie mam pomysłu na obiad, zaraz idę ją zrobić.
A z mojej żurawiny chyba nici. Mąż kupił mi świeżą, a ja zrobiłam z niej dżem , oczywiście z cukrem. Nie miałam pomysłu, co z nią zrobić i tak jakoś wyszło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 16:13, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jak człowiek 1 dzień odpuści, to nie może się odrobić z czytaniem Was
I jubileusze były...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:24, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Widzisz Vanilko pilnuj się bo najważniejsze przegapisz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 8:10, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Widzę.....to teraz Wy mnie czytajcie, hi, hi....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
just
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:37, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
racja. i to nie tylko z czytaniem tak jest :( ja odpuściłam wczoraj i pojechałam po całości po kilka naleśników na śniadanie, z kilogram krówek na lunch i naleśnik z nutellą na obiad i kolację. ooouć! %^)(%$(^$&$%^*()#*%#!
no i dziś przy sniadaniu trzy sevendejsy już wrąbałam. odpuścisz i masz. i wiecie co? waże po tym wszystkim trzy kilo więcej! 63 kg!!!! ;(
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
arcymistrz koktajli

Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Pon 7:52, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
O Just znam to, tylko ja juz nie jem slodyczy... a zaczne jesc normalnie, tzn. biały chleb i takie tam... to mi wracaja obciskające spodnie... dzis na wieczor juz koktajl.... A na srode czwartek pomysle znowu o weekendowej...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:50, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
joan biały chleb niestety to zły pomysł....jesli juz bardzo bedzie CI się chciało to tylko czarny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sailchuach
koktajlowe guru

Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 1:01, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dziś - wstyd przyznać - zjadłam 3 jabłka i parę winogron - wiem, zaraz posypią się na mnie gromy, ale .... w pracy nie mam czasu jeść (o zgrozo ani pić), potem idę na jogę, wracam koło 20 lub 22 i nie wypada jeść - robię (robiłam) sobie koktajl jakiś. Dziś i tak było nieźle, bo wzięłam do pracy 2 jabłka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wanese
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 13:42, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
No to teraz rozumiem dlaczego boisz się przytyć na diecie weekendowej, jeśli tak wygląda Twoje normalne menu
Sorry Sailchuach, ale dla mnie to zgroza.
Niszczysz sobie nie tylko metabolizm ale i zdrowie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|