Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna Forum o Żywieniu Strukturalnym

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Po 40-tce
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> * Archiwum *
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SABRINA
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Wto 11:28, 16 Gru 2008    Temat postu: Po 40-tce

Witajcie Exclamation
Proponuje uruchomienie nowego tematu dla wszystkich koktajlowiczek po 40. Mam nadzieje, ze znajda sie takie i ze nie bede wyjatkiem.
Mysle, ze nasze problemy z waga czesto zachaczaja takze o troszke inne sprawy niz w przypadku mlodych dziewczyn. Najgorzej jest chyba gdy wchodzimy w okres klimakterium. Sama na sobie tego doswiadczam i przydalo by mi sie troche dobrych rad. A jesli nawet nie rad to sama mozliwosc pogadania o tym juz duzo daje. Czlowiek nie czuje sie taki osamotniony w swoim problemie no i zawsze lzej gdy mozna sie wygadac.
Tych naszych mlodszych kolezanek nie chciala bym zanudzac sprawami, ktore dopiero dluuuuugo przed nimi bo mnie w koncu stad wygonia.
Tak wiec dziewczyny zglaszajcie swoje checi rozmow w tym temacie.
Wink

PS. NAJLEPSZY TEMAT NA TYM FORUM - PONAD 166.000 ODWIEDZIN
KLIKNIJ TUTAJ
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BEAMI
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Pią 0:35, 26 Gru 2008    Temat postu:

Witaj Sabrina,
Rownież jakiś czas temu przekroczyłam 40 i dobrze wiem co znaczy odchudzać się różnymi dietami bez efektu. Strukturalną zaczęłam niedawno - od wczasów w Żegiestowie i waga lekko się ruszyła. Na pewno sama dieta zdziała cudów - ruch przy tym jest niezbędny. Polecam Ci serdecznie chodzenie z kijkami nordic walking - rusza się całe ciało ale bez nadmiernego wysiłku. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za odchudzanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SABRINA
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Pią 12:06, 26 Gru 2008    Temat postu:

Witaj! No to mam kolejny Swiateczny prezent.
A juz myslalam, ze bede sama w tej grupie. To znaczy mysle, ze jest nas wiecej, tylko dziewczyny maja opory do przyznania sie do wieku. Czesto myslenie naszych rowiesniczek sprowadza sie do bardzo pesymistycznego podejscia do wlasnego wieku i mysla, ze jak nie beda o tym mowic, to im sie "zmniejszy". A ja lubie siebie taka jaka jestem i w wlasnym realnym wieku. Tyle, ze uwazam, ze ma sie tyle lat na ile sie czuje, natomiast rzeczywistosc biologiczna po prostu musi byc realna by to moje czucie bylo jak najlepsze, bo wtedy wiem co mam ze soba robic. Pewnych zmian nie unikniemy ale to nie przeszkadza zyc mlodo duchem. A im mlodszy duch, tym sprawniejsze cialo. Tym sposobem, mimo wszystko mam ciagle 18 i pol roku (te pol to po to, zeby ciagle nie wyprawiac 18-stki bo czekalo by mnie bankructwo) a wg testu dr Bardadyna z "kodow mlodosci" biologicznie mam 10 mniej niz wskazuje dowod. Zreszta ciagle pracuje nad tym, zeby powiekszyc te roznice a jeszcze jak rzuce palenie to nastepny sukces. Ogolnie rzecz biorac srednia wychodzi mi nie najgorsza.
Moze w Nowym Roku kolejne dziewczyny nabiora odwagi i dolacza do nas. Mysle, ze moze boja sie tez tego, ze bedziemy tu plakac nad swoim losem. Ale nie to jest moim celem. Nigdy nad soba nie placze, nie rozczulam sie. Staram sie za to swoje problemy rozwiazywac w miare szybko i sprawnie i jesli moge skorzystac z doswiadczen innych lub tez przekazac swoje i moze to pomoc to dlaczego z tego nie korzystac?
Mam nadzieje, ze teraz gdy jestesmy juz dwie, bedzie nam latwiej zaczac.
Raz jeszcze goraco witam i pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwonesku
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolskie

PostWysłany: Sob 8:44, 27 Gru 2008    Temat postu:

Hehe, ja też ma mam 40 a dokładnie 42, i podobnie jak Ty Sabrino palę, niestety...
ale z wiekiem nie mam problemów żadnych! rzekłam bym nawet że jest lepiej niż było, nie patrzę na cienie tylko blaski tego okresu-dzieci odchowane/prawie/,jako taka stabilność życiowa.
na dietce poprawiła się cera, znowu mam talię i ochotę na swawolne /w miarę oczywiście/ stroje. wogóle nie odczuwam cyfry. ktos kiedyś powiedział -ŻYCIE ZACZYNA SIĘ PO 40-TCE! i to chyba prawda!
Ryczące 40-tki to my!!!!! pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SABRINA
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Sob 13:07, 27 Gru 2008    Temat postu:

Witaj!
Jak to dobrze wiedziec, ze gdzies w swiecie sa bratnie dusze.
Ja z samym wiekiem takze nie mam zadnych problemow. W pelni zgadzam sie z Toba, ze zycie zaczyna sie po 40-tce.
Ja takze teraz wygladam lepiej niz jakies 10-15 lat temu. Co do strojow, to takze motywacja do gubienia wagi a powiem Ci, ze tutaj jest mi o tyle latwiej, ze tu nie ma granicy wieku dla ubioru. Tutaj kazdy ubiera sie jak chce i najpiekniejsze w tym wszystkim jest to, ze w przeciwienstwie do Polski nikt na to nie zwraca uwagi. No chyba, ze zyje sie w srodowisku czysto polskim. Wtedy podobnie jak w kraju nie uniknie sie obgadywania, zlosliwych komentarzy i plotek. Niestety.
Ja mam to szczescie, ze nie mieszkam w skupisku typowo polskim dlatego pelen luzik. Fakt, ze nie ma tutaj tez mowy o modzie. Przynajmniej na poziomie ludzi przecietnie zarabiajacych. Moze w tych wyzszych swerach juz tak ale w srednim srodowisku nosi sie wszystko. Dla nas Polakow jest to niestety bol dla oczu bo widzisz na ludziach czasami rzeczy, w ktore przecietna Polka na pewno nie ubrala by sie nigdy. Tym bardziej, ze wybor ciuchow jest tutaj duzy i za naprawde niewielkie pieniadze mozna ubrac sie ladnie i wygodnie. Ale tak jak juz napisalam, tutaj kobiety nie zwracaja na to uwagi. Po prostu w ich wychowaniu od urodzenia brak jest patrzenia na dobor ciuchow i dlatego nie jest niczym dziwnym gdy np idzie pani w slicznym kostiumiku, kapelusik na glowie a na nogach ........... adidasy i skarpetki do pol lydki. Albo spodnica w kolorowe esy-floresy a do tego bluzka w jeszcze bardziej kolorowe zygzaczki czy co tam jeszcze.
Cuda-niewidy. Jeszcze wiekszym bolem jest jak widzisz kobiete otyla. A tutaj jest ich niestety cale mnostwo. W Polsce, kobieta gdy ma troche za duzo tu czy tam, to odpowiednim ubiorem potrafi to skutecznie ukryc lub tak skorygowac, ze wcale nie rzuca sie to w oczy. Tutaj wprost przeciwnie. Widok kobiety z ogromna nadwaga w krotkich trykotowych szortach i w obcislej bluzeczce na ramiaczkach do pepka to naprawde nie rzadki przypadek. Okropnosc. Patrzysz na taka osobe i masz wrazenie, ze cale jej cialo wylewa sie z ciuchow.
No ale wracajac do nas. Tak jak powiedzialam problemow z wiekiem nie mam zadnych. Problemem dla mnie od pewnego czasu jest gubienie wagi. Nie z braku wytrwalosci i nawet pomijajac juz moja bardzo slaba przemiane materii. Odkad trafil mnie czas klimakterium (Ty po prostu jeszcze nie masz pewnie tego problemu) wszystko idzie dobrze do momentu gdy zaczyna sie okres dni przed miesiaczka. Tak bylo zawsze ale ten okres przedtem wynosil 2-3 dni, kiedy organizm sie przestawial, waga przez magazynowanie wody zwiekszala sie ale zaraz wszystko wracalo do normy. Teraz ten okres potrafi zaczac sie juz po 10-14 dniach od ostatniego okresu i trwa czasami 3 tygodnie a zdazalo sie juz i dluzej. Wtedy mimo diet, mimo cwiczen patrzysz na wage i cie trafia bo zamiast w dol ona idzie w gore. Tracisz cala motywacje no a potem wszystko od nowa. Po okresie jest ok a pozniej znow wracam do punktu wyjscia. Czasami puchne doslownie w oczach. W cigu dnia waga potrafi skoczyc od rana do wieczora nawet o 1,5 kg. I wlasnie z tym nie moge kompletnie sobie poradzic. Przez ostatnie poltora roku tak padaly wszystkie moje proby. Mam nadzieje, ze teraz gdy znalazlam te nasza strukturalna bedzie troche latwiej, bo dzieki tej diecie unormuje sie przynajmniej ta przemiana materii. No i mam nadzieje, ze to klimakterium nie bedzie trwalo wiecznie.
Po przeczytaniu "kodow" zaczelam pic napary ze skrzypu ale nie wiem jakim cudem u mnie dziala to wrecz odwrotnie i opuchlizny potrafily sie jeszcze zwiekszac. No wiec na razie nie mam na to rady.
Szukam teraz tych homeopatycznych tabletek o ktorych pisze doktor ale jak na razie znajduje wszystkie inne, tylko nie te ktore sa potrzebne.
Moj wrodzony optymizm nie pozwala mi sie jednak zalamywac wiec cigle walcze. Moze wlasnie tutaj znajde kogos, kto przechodzil juz przez podobne problemy i podrzuci jakis skuteczny pomysl co z tym robic.
A jak nie to po prostu bede musiala wziasc na przeczekanie
Pozdrawiam goraco
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwonesku
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolskie

PostWysłany: Sob 14:08, 27 Gru 2008    Temat postu:

Przed okresem waże czasem nawet 2 kg wiecej i czuję sie jak bomba, zawsze tak miałam.
teraz codziennie pije rano siemię lniane, do ktorego daję 2-3 łyżeczki mleka sojowego /w proszku/ naprawdę jest duża różnica, jeśli chodzi o "te dni".proponuję spróbować, a tabletki w ostateczności. zresztą soja jest polecana na problemy związane z menopauzą
a w kwestii ubioru- wogole nie zwracam uwagi na to, czy ktos pomyśli że "stara baba" a ubiera sie jak nastolatka...tak porostu lubie i już! i wzystkim życzę poświatecznie dużo luzu!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BEAMI
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Nie 2:19, 28 Gru 2008    Temat postu:

Witajcie 40-stki! Jedyna radość z menopauzy to taka że kiedyś ona się skończy. A jak tam Sabrino z soleniem?? Może za dużo soli - nawet nieświadomie zjadanej - i dlatego woda tak Ciebie lubi. A tak a propos 40 - byłam z koleżanką - też 40 na wczasach i naszym towarzystwem były 2 dziewczyny 28 i 29 lat oraz chłopak - 33 lata plus instruktor - 23 lata - zdecydowanie nie czułyśmy różnicy wieku, bawiłyśmy się świetnie a po 2 dniach ciężkich ćwiczeń nawet tej 40 nie czułyśmy na plecach.
Iwonesku czy tylko na strukturalnej tak zjechałaś na wadze?? Piękny wynik - gratulacje.
Pozdrawiam Was poświątecznie i namówię koleżankę, żeby tu zajrzała:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BEAMI
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Nie 2:34, 28 Gru 2008    Temat postu:

Sabrina znalazłam takie tabletki ziołowe na problemy zatrzymywania wody - Aqua Femin firmy Puritan's Pride - czytałam na forum Wizaż że są skuteczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SABRINA
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Nie 12:23, 28 Gru 2008    Temat postu:

Witajcie!
Dzieki! Od razu lzej na duszy, ze nie jestem sama.
Soli nie jest za duzo. Jako dodatku prawie, ze nie uzywam a tej ukrytej tez pilnuje i staram sie unikac.
Iwonesku, jak robisz to siemie do picia? Do koktajlii kupuje od razu zmielone a do tych to chyba musialo by byc cale. Zaparzasz wrzatkiem czy gotujesz?.
A czy mleko moge dodac takie normalne bo tu zwyklego mleka w proszku nie ma a co dopiero sojowe.
Dzieki Beami za tabletki. Sprobuje je tutaj tez znalezc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwonesku
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolskie

PostWysłany: Nie 13:32, 28 Gru 2008    Temat postu:

Siemię lniane kupuję w ziarnach i na bieżąco,według potrzeb mielę sobie w młynku. Jest to dosyć istotne ze względu na nienasycone kwasy tłuszczowe, które się szybko ulatniają. 3-4 łyżeczki zalewam gorącą,NIE WRZĄCĄ wodą, przykrywam spodeczkiem na 5 minut, potem dosypuję mleko sojowe. jak dla mnie pycha no i oczywiście dobrze działa.
Sabrino, jeśli masz problem z kupieniem mleka sojowego lub soji/ziaren, z ktorych można samemu w prosty sposób zrobic mleko sojowe/ to mogę Ci kupić w proszku i wysłać. mam znajomego który kupuje w Czechach - ok. 16 zł 1 kg i starcza naprawdę na długi czas.
A musi być sojowe mleko/napój/ bo chodzi o zbawienne działanie soji na kobiece problemy.
Do BEAMI- tak, strukturalna dietka wywarła na mnie taki wpływ.
Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez iwonesku dnia Nie 13:34, 28 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwonesku
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolskie

PostWysłany: Nie 13:39, 28 Gru 2008    Temat postu:

iwonesku napisał:
Siemię lniane kupuję w ziarnach i na bieżąco,według potrzeb mielę sobie w młynku. Jest to dosyć istotne ze względu na nienasycone kwasy tłuszczowe, które się szybko ulatniają. 3-4 łyżeczki zalewam gorącą,NIE WRZĄCĄ wodą, przykrywam spodeczkiem na 5 minut, potem dosypuję mleko sojowe. jak dla mnie pycha no i oczywiście dobrze działa.
Sabrino, jeśli masz problem z kupieniem mleka sojowego lub soji/ziaren, z ktorych można samemu w prosty sposób zrobic mleko sojowe/ to mogę Ci kupić w proszku i wysłać. mam znajomego który kupuje w Czechach - ok. 16 zł 1 kg i starcza naprawdę na długi czas.
A musi być sojowe mleko/napój/ bo chodzi o zbawienne działanie soji na kobiece problemy.
[link widoczny dla zalogowanych] jest wiele na ten temat w necie, tu m.in.

Do BEAMI- tak, strukturalna dietka wywarła na mnie taki wpływ.
Pozdrawiam


Kurczę, znowu dałam "cytuj" zamiast "zmień" Sad


Ostatnio zmieniony przez iwonesku dnia Nie 13:55, 28 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SABRINA
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Śro 12:26, 31 Gru 2008    Temat postu:

Witajcie!
Dzieki Iwonesku za checi ale wyslanie tego mleka tutaj podniosloby jego koszty znacznie. Za to ziarna sojowe moge kupic bez problemu. Sa, bo szukajac innych produktow widzialam je w sklepie ze zdrowa zywnoscia. Gdzies tu na forum, pamietam, ze jest przepis na mleko z ziaren ale to chyba cigle mleko w plynie a Ty piszesz o proszku. Czyli robisz go chyba inaczej.
A tak swoja droga to wynik masz naprawde super. Ostatni jest z pazdziernika, czy to znaczy, ze utrzymujesz te wage bez problemow do tej pory?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwonesku
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolskie

PostWysłany: Śro 16:34, 31 Gru 2008    Temat postu:

Sabrinko, możesz sobie robić mleko i popijać, a siemie lniane swoją drogą nie ma konieczności łaczenia ich ze sobą, mnie tak porostu wygodniej, a spożywane tak czy siak dają dużo dobrego organizmowi.
A jeśli chodzi o soję i jej wpływ na organizm kobiety, to też nigdzie nie jest powiedziane,że to musi być mleko, poprostu soja sama w sobie.
A waga, owszem, utrzymuje sięVery Happy
A też święta nie jestem... właśnie się piecze noworoczna szarlotka, i myślę że się skuszę...
a potem kilka zielonych herbatek z cytrynką..Pozdrawiam Noworocznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iryska
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Czw 21:00, 08 Sty 2009    Temat postu:

Witajcie Very Happy
jak miło Sabrinko, że uruchomiłaś taki dział Very Happy
pozdrawiam Was serdecznie Very Happy


Ps. dawno nie zaglądałam i widzę, że wcięło mi suwaczek Sad
więc dodam, że schudłam 12 kg, startowałam z wagą 72kg, nie mam efektu jojo, pomimo, że jem już często słodko....i pozwalam sobie na dużo grzeszków.....schudłam w pół roku i przez kolejne pół roku nie przytyłam Very Happy

pozdrawiam i życzę cudownych rezultatów dietkowych Very Happy


Ostatnio zmieniony przez iryska dnia Czw 21:07, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwonesku
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolskie

PostWysłany: Pią 9:02, 09 Sty 2009    Temat postu:

Witaj Irysko! Brakowało Cię tutaj Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> * Archiwum *
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 1 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin