Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna Forum o Żywieniu Strukturalnym

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co dzis zjadlam
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 111, 112, 113, 114  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Dzień jak co dzień*
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bata
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Wto 23:47, 29 Lip 2014    Temat postu:

zawsze powtarzam, że trzeba brać przykład ze starszych Wink popieram dziewczyny waszą decyzję, może te nasze wagi w końcu pokażą to co chcemy zobaczyć Laughing
buziaki na dobranoc i do jutra..pa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz Krefeld

PostWysłany: Śro 8:26, 30 Lip 2014    Temat postu:

Witajcie kochane:-)
Bato, dzieki za impuls do weekendowki!! Moze wreszcie waga sie troche ruszy :-) tak sobie mysle, ze ona stoi bo zarzucilysmy regularne picie koktajli.. ot co.. tu jest pies pogrzebany :-) no i mam nadzieje, ze Cayode pokreci nas nas swoim entuzjazmen poczatkujacej strukturki hihihi.. a widac na starcie, ze bedzie miala fajne menu i nas zainspiruje... znowu Wink
Calusy!!! :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bata
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Śro 9:32, 30 Lip 2014    Temat postu:

hejka...
masz rację Asiu, przyda się "świeża krew" żeby nas zmobilizować, bo trochę osiadłyśmy na laurach i z przyzwyczajenia już tę strukturę stosujemy a tutaj trzeba mocnego impulsu żeby coś się na wadze ruszyło, dlatego ja zdecydowałam się właśnie na weekendową....
a mój dzisiejszy jadłospis to :
rano zjadłam 2 kanapki z chleba słonecznikowego z twarogiem, pomidorem i kiełkami
na II będzie sałatka owocowa
na obiad mam jeszcze wczorajsze resztki więc coś dodam, pokombinuję i zjem...
na kolację będzie koktajl z 2 połówki awokado....
wypijam hektolitry wody, czasem z cytryną, ale odstawiłam jabol bo chyba już było go w nadmiarze i odczuwałam jakieś żołądkowe sensacje po jego wypiciu, teraz jest już ok, ale nie mogę się zmusić do herbaty przy tych upałach Rolling Eyes
to tyle lasencje, reszta na fb pa pa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:20, 30 Lip 2014    Temat postu:

mnie gubi właśnie porzucenie koktajli i jedzenie wieczorem, jak wypijałam o 18 ostatni koktajl i potem nic to super chudłam. bato mi też na dłuższą mete tak działał ten owocowy, jeszcze we wrocławiu, kiedy go piłam przez kilka miesiecy codziennie. przerzuciłam się wtedy na awokadowy, inne mi jakoś nie podpasowały albo były zbyt upierdliwe Wink
mam nadzieję, że od września, kiedy bedę żyłą w bardziej uregulowany sposób, wrócę do regularnego koktajloania i do RUCHU
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:22, 30 Lip 2014    Temat postu:

asiu ja muszę poczytać o weekendowej, zrobić zakupy i się przygotować psychicznie pewnie ze 3 dni to potrwa, tak że kochana sama startuj!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz Krefeld

PostWysłany: Czw 8:20, 31 Lip 2014    Temat postu:

0,6 kg mniej po pierwszym dniu :-) do rze bylo odswiezyc weekendowke!!! Mam nadzieje, ze jutro bedzie podobnie :-) o dzisiajszym menu nie mam co pisac bo je doskonale znacie.. hihihihi
Kochane, milego dnia! :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cayode
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:39, 31 Lip 2014    Temat postu:

Cześć... a ja nie ważę się a mimo to czuję że od wczoraj jakby mi waga podskoczyła i pomimo dwóch ubytków w klopie to czuję się ociężała...w dodatku wczoraj było dużo ruchu..2 razy 3 km...zwalam to na drugą połówkę cyklu... Ciastko Rob-Roya Rolling Eyes to ciacho z przepisu z książki kucharskiej dr Bardadyna- dużo bakalii płatki owsiane i jęczmienne trochę mąki i pół masła, poł szkl. cukru brązowego...a co jeszcze nie pamiętam...bo pisze z pracy i nie mam przepisu przed sobą. Wychodzi z tego 10 ciastek, każde po 256 kcal (które po jednym jem jak akurat nie mam pomysłu na to co wrzucić do codziennego jadłospisu lub chce mi się coś słodkiego), trzymam je w lodówce. Obecnie przygotowuje się do egzaminu i chyba nie będę się męczyć koktajlami tak jak w weekendowej...wróciłam na te strukturalne tory odżywiania ze względu na naukę do egzaminu...na tej diecie mam lepsze psychiczne samopoczucie, trochę kontroli nad sobą i lepiej się wypróżniam..nie wyobrażam sobie nauki z bolącym brzuchem:) Laughing więc dziewczyny na razie nie wiem czy was będę pozytywnie zagrzewać do ubywania na wadze bo ja odżywiam się prawie kalorycznie normatywnie... tylko do pracy daje se 1200-1600kcal, a w wolne dni kiedy chodzę i ćwiczę 1800-2000. ale w drugiej połówce września...to se pokoktajlujemy;)))))))
Dziś zjadłam:
-dip curry z serka wiejskiego z cebulką
-muesli z książki Bardadyna
-szaszłyk z łososia i 3 małych ziemniaków, surówka z marchwi 2 szt z nasionami słonecznika
W planach:
-zupa z kapusty i czerwonej soczewicy
-koktajl żółty w domu po pracy ( to nie wiem czy będę robić bo już przed zupa jestem niegłodna...no ale trzeba jeść by chudnąc;)

Wieczorem idę z psem na spacer- to druga kolacja Shocked

Byłam na tej diecie kiedyś około pół roku- schudłam 8 kg ...oczywiście bez weekendowej diety, tak po prostu na normalnej diecie tylko jedząc strukturalnie. Po schudnięciu waga trzymała się 3 lata, potem zarzuciłam bo mąż nie pracował, a to troszkę kasy ciągnęło:) mam już troszkę doświadczenia..jak coś to pytajcie, może uda mi się Wam pomoc...

A co do tego dzikiego karasia...nienawidzę ryb na parze...ale zjadłam::) dziewczyny nie wszystko zdrowe jest smaczne:)


Ostatnio zmieniony przez Cayode dnia Czw 22:23, 31 Lip 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bata
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Czw 16:06, 31 Lip 2014    Temat postu:

Cayode widzę że nie jesteś nowicjuszką w stosowaniu strukturalnej więc w razie potrzeby wiadomo do kogo się zwrócić Wink a tymczasem życzę powodzenia w strukturce....
ja wczoraj tak się zaangażowałam w moją robótkę, że przegapiłam kolację więc awokado będzie dziś jak znalazł Laughing
rano był koktajl z weekendowej - malinowy
na II porcja arbuza
obiad: sałata z lodowej, roszponki, kiełków brokułu, pomidora, kiszonego ogórka i łodygi selera naciowego i wątróbka drobiowa, na deser wypiłam szklankę świeżego soku z marchewki a na kolację będzie koktajl z awokado...
Tsambko do weekendowej trzeba się odpowiednio nastawić, czyli nic na siłę....dojrzejesz do tego i potem pójdziesz jak burza Wink
Asia zaczęła " z marszu i daje radę, szacuneczek Asiu prayer
do następnego kochane.... pa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cayode
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:38, 31 Lip 2014    Temat postu:

Heh, taki upał, że mi zupa skisła bo zapomniałam schować ją do lodówki...więc wieczorem był tylko koktajl żółty z mrożonym ananasem...bo nie wyciągnęłam go rano z zamrażarki, piłam go chyba z 1 h myśląc o tym, ze jutro w pracy potrzebny mi głos:). Dziewczyny, jeśli wam trudno przetrwać weekendową to pewnie warto sączyć te "drinki" długo. Co za zwariowany dzień, wieczorna walka ze zmęczeniem po pracy, aby upichcić se coś strukturalnego na obiad do pracy na jutro...Ciastka Rob-Roya spaliłam...Jutro zaczynacie weekendowe odchudki:) Życzę powodzenia i perfekcji w tej sprawie:).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz Krefeld

PostWysłany: Pią 12:05, 01 Sie 2014    Temat postu:

Helol Laski nebeskie Very Happy
Wekendowka za mna.. glodno bylo i pokus nie brakowalo ale dalam rade!!!! I jest sukces - mniej o 1,2kg Very Happy
Cayode widze w temacie dietetyczno-strukturalym, wiec beda jednak swieze pomysly!!!
Ja mam dzisiaj lenia.. chyba po tym glodowaniu wczorajszym hihihi.. nic mi sie nie chce.. czyli tzw "dzien konia"
Menu: rano kawka pozniej owsianka, za chwile zjem sobie kawaleczek lasagni, ktora wczoraj z martyrologicznym poswiecem upieklam dla rodzinki plus herbatka z czyscika, potem zolty, zupa warzywna a na kolacje wreszcie zielony!!!!
Jak ja to wszystko do cholery zjem...????? ;-D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bata
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Pią 12:19, 01 Sie 2014    Temat postu:

hejka, śmiesznie tak pisać coś o czym już wiecie ale forum to forum wiec o potyczkach dietetycznych pisać należy Laughing
Asiu powoli dasz radę z tym jedzeniem, a jeżeli nie to jutro też jest dzień hihi... u mnie dziś rano był koktajl borówkowy, na II śniadanie porcja owoców, obiad będzie powtórkowy z wczoraj, a na kolację nie mam jeszcze pomysłu Rolling Eyes na weekendowej nie ma takich problemów Laughing
do następnego lasencje pa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cayode
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:49, 01 Sie 2014    Temat postu:

Cześć dziewczyny:)
Dziś pożarłam:
-spalone ciastko Rob-Roya...:)
- bułka żytnia z łyżeczką masła serem mozzarella 3 plastry i 2 pomidorami
- 3 małe gołąbki z farszem: kasza gryczana, cebulka i duża ilość zielonej pietruszki
-kawałek tortu owocowo- śmietanowego- jakieś 100g- tego wersu nie czytajcie...tort w zasadzie liczę zamiast koktajlu niebieskiego (bo ściął mi się na galaretę, że w ogóle nie chciał wylać się ze szklanej butelki po napoju Frugo, której używam jako transportera koktajli do pracy:)))- przyczyna- nie ten rodzaj mleka jako bazy??? - w przepisie jest ryżowe ja użyłam sojowego i w dodatku nie było składnika- korzeń żenszenia. Oj..gdyby był i to w całości to mogłabym wygrzebać koktajl z butelki:))) Cud się zdarzył ,iż nie poczułam po kilkunastu minutach, że bym coś... zjadła jeszcze..no wiecie coś co odczuwa się po słodkim batoniku...
W planach
-koktajl żółty godz. 18

Asia..że czujesz się zmęczona i ospała to nic dziwnego, to objawy spadku metabolizmu organizmu, wiadomo- wróg w odchudzaniu. Cóż, ty wczoraj dałaś wycisk dla organizmu..dziś on daje tobie:)..no i kwita...W tamtym tygodniu miałam też jeden dzień jakby osłabienia..tzn. niechęć do spaceru, ospałość..za mało kalorii wrzuciłam w siebie przy wysiłku fizycznym poprzedniego dnia. Eh trudno jest zbilansować wydatki i zyski by czuć się dobrze..ale chyba najlepiej mi to wychodzi z tą dietą. Mi na takie zmęczenie pomaga albo wysokobiałkowy posiłek lub koktajl czekoladowy.

Bata- może trochę białka?...drugi dzień jedziesz praktycznie na białkach roślinnych- zrób se chudy twaróg ze 100g, pokruszone orzechy włoskie 10g, kilka rodzynek czy daktyli, dodaj łyżeczkę miodu ew.przyprawy korzenne jakieś, posyp płatkami migdałów. Albo niesłodka wersja jakaś- twaróg, szczypior, seler naciowy, czosnek i curry? Twaróg i seler objętościowo jak 2:1.
pozdro...dziewczyny


Ostatnio zmieniony przez Cayode dnia Pią 15:51, 01 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bata
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Sob 13:20, 02 Sie 2014    Temat postu:

hej lasencje
wczoraj na kolację zjadłam serek wiejski saute i kanapkę z pomidorem.....
Cayode dzięki za podpowiedź na temat białka, przy okazji skorzystam z tych przepisów...ja czasem robię sobie twarożek z zieleniną na ostro i jest super, natomiast rzadko jem twaróg na słodko, ale wypróbuję....zawsze to jakaś nowość.....
u mnie dziś rano był jabol /powoli, w małych ilościach wracam do niego/ i kanapka z sałatą lodową, drobiową wędliną, pomidorem i kiełkami + inka z błonnikiem z dodatkiem mleka sojowego
na II owoce
na obiad mam w planie leczo cukiniowe, a na kolacje będzie na pewno jakiś koktajl..
pozdrawiam i życzę udanego weekendu moje drogie laseczki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:42, 03 Sie 2014    Temat postu:

hejka, ja nie bardzo mam się czym chwalić. nie grzeszę jakoś bardzo, jem strukturalnie, ale bez planowania, instynktownie.
planuję od września spróbować przez miesiąc jeść bezglutenowo i wtedy jeść bardziej swiadomie strukturalnie, co będzie też łatwiejsze bez upałów i bez dzieci na głowie mam nadzieje, że wrócę wtedy do koktajli. znalazłam fajne źródło awokado (po złotówce) juhuuu:)

cayode cieszę sie, że piszesz, to motywujące!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bata
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Wto 9:15, 05 Sie 2014    Temat postu:

witajcie moje miłe strukturki
coraz rzadziej pojawiają się nowe wpisy ale ja z uporem maniaka będę wpisywała przynajmniej "co dziś zjadłam" zgodnie z tematem....
wczoraj miałam szalony dzień ale tak sobie wszystko zaplanowałam, że nie było większych wpadek i tak:
rano była kanapka + inka
na drugie koktajl borówkowo-truskawkowy,
obiad: kurczak z warzywami + sok pomidorowy, a na kolację wynalazek z jakiegoś bloga diet. czyli koktajl z 1/2 awokado, 1/2 banana, kiwi + kefir... ja od siebie dodałam jeszcze siemię i otręby..... hmmmm nawet było dobre Laughing
dzisiaj natomiast na śniadanie zjadłam kromkę chleba słonecznikowego i sałatkę/pastę? z serka wiejskiego + tuńczyk w sosie wł, + papryka, seler naciowy, ogórek kiszony, rzodkiewka i dużo koperku + inka Little thongue man ... oczywiście sałatki były dwie porcje, nie myślcie że sama tyle pochłonęłam Wink
tsambiko gdzie namierzyłaś takie tanie awo ?.... ja podczas ostatnich zakupów na bazarku kupiłam ananasa po 2 zł/szt i banany po 2zł/kg... trochę bardziej dojrzałe, ale takie w sam raz na moje ciasteczka owsiane....
dziewczyny, muszę trochę popracować więc tymczasem znikam pa pa zajrzę później
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Dzień jak co dzień*
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 111, 112, 113, 114  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 111, 112, 113, 114  Następny
Strona 112 z 114

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin