Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna Forum o Żywieniu Strukturalnym

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co dzis zjadlam
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 112, 113, 114  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Dzień jak co dzień*
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiolonczela
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:58, 05 Maj 2013    Temat postu:

Ja to nagrzeszyłam w sobotę ;((((( nie znoszę wypadów kiedy nie można zabrać czegoś swojego bo się na ciebie gapią jak na nienormalną

Byłam u rodziny z piątku na sobotę w piątek się trzymałam w miarę strukturalnie nawet od 18 wypiłam koktajl i nic więcej nie zjadłam ale sobota to byłą tragedia..dopadłam się do pasztecików z kiszona kapustka i pochłonęłam ich chyba z 10 ;( ale co najpiękniejsze dziś waga rano pokazała tylko (albo aż po 2 dniach grzeszenia) 0,5kg więcej

Dziś staram się już być grzeczna :)
śniadanie - k grejpfrutowy
przekąska garść nerkowców + winogrona Laughing Laughing
obiad szklanka makaronu razowca z danio
przekąska pestki (2 dni ich nie jadłam wcale)
a kolacja się tak zastanawiam czy zamiast soku z pomarańczy można dać z grejpfruta

no i od jutra wracam do roweru i kijków :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:41, 05 Maj 2013    Temat postu:

ja dziś juz byłam na kijkach.
jadłam tak sobie - grzeszków słodkich nie było, ale podjadałąm trochę ponad normę, na szczęscie rzeczy w miarę OK (typu grecka sałatka z fetą).
waga stoi mi już od dawna, ale teraz to już będzie cięzko zrzucić cokolwiek. te ostatnie 2-3 kilogramy są najbardziej uparte Twisted Evil


Ostatnio zmieniony przez Tsambika dnia Nie 20:41, 05 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Pon 13:29, 06 Maj 2013    Temat postu:

Hej dziewczynki!

Wrocilam z wyjazdu weekendowego, ale z obawy przed depresja nawet sie nie zwazylam :-P
Bylam w Czechach...jesli moze ktoras sie nie orientuje, kulinarnie kroluja tam bulczane lub ziemniaczane knedliki, gulasz/wieprzowina, ser smazony w panierce oraz frytki/ziemniaki pieczone (a tak naprawde smazone :-P) Jesli chodzi o warzywa, sa ewentualnie salatki (przewaznie z majonezem), surowki oganiczja sie do kawalka pomidora, kilku plasterkow ogorka, kapusty pekinskiej i cebuli (bez sosu) Wyjatkiem jest lekko marynowana kapusta biala z odrobina koperku (nie wiem jak ja robia, ale te akurat uwielbiam - jest lekko slodko-kwasna, pyszna)

Pozytywne bylo to, ze w Czeskim Cieszynie jest swietnie zaopatrzony sklepik ze zdrowa zywnoscia, gdzie kupilam nawet nie zawse w Krakowie dostepne produkty (wiekszosc czeskiej lub slowackiej produkcji!). Kupilam wiec: chleb bezglutenowy, jogurty sojowe, maslanke sojowa, majonez i sos tatarski weganskie, platki drozdzowe (do posypywania potraw - maja lekko serowy posmak, zastepuje nimi parmezan), ser weganski, jakis pasztecik, krem karobowy, dwa slody: ryzowy i daktylowy, batoniki karobowe, batoniki z suszonych jablek (masa z suszonych jablek cienko sprasowana, zwinieta w maly rulonik i koncowki zatopione w gorzkiej czeko - troche sie od tego uzaleznilam :-P), jakies straczki bo tanie, papier ryzowy, makaron ryzowy (kolanka - nie ma u mnie takich) i na pewno cos jeszcze, ale nie pamietam :-)

Spalam w hotelu a zywilam sie z knajpach roznych czeskich, moje zywienie ograniczalo sie wiec do:

sniadanie: jogurt sojowy, chlebek ryzowy ALBO chleb bezglutenowy z pasztetem sojowym lub serem weganskim ALBO domowego wypieku baton muesli
2 snaidanie: jogurt sojowy ALBO owoce suszone ALBO krakers ziarenkowy (domowego wyrobu)
obiad: jak juz wspominalam, nie mialam zbyt duzego wyboru, wiec jadlam codziennie frytki lub ziemniaczki opiekane (obsmazane :-P) z surowka i do tego Kofola (czeska cola - pyyyszna)
Kolacja to tez czesto jakis chlebek ryzowy lub bezglutenowy, sojowa maslanka, banan.

Dlatego na wage nie wchodze do srody rano, kiedy to chce zrobic weekendowke znow...


Ostatnio zmieniony przez Madzik dnia Pon 13:30, 06 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Pon 13:46, 06 Maj 2013    Temat postu:

Tyle mi sie tego nazbieralo, ze dopisuje drugi post :-)

Bato, ciesze sie, ze znow piszesz i bedziesz pisac (pisywac? :-P)

Tsambika i Wiolonczela, dzieki za slowa uznania - zeby nie bylo: pracuje 8,5 godziny, dojazd zajmuje mi 1,5 w obie strony, w domu jestem przewanzie kolo 18..ale da sie! Co prawda nie mam dzieci (za to dwie kotki) ale na zbytek czasu nie narzekam :-P Troche mi zajelo, zanim nauczylam sie 'ogarniac', ale teraz staram sie zwykle robic kilka rzeczy naraz (czyli np. gotuje kasze i warzywa, w tym czasie zmywam a pranie sie pierze) Moze to dla was jest oczywiste, ale mam kolezanke, ktora przychodzi do domu, najpierw zmywa, potem zaczyna gotowac, potem dopiero robi pranie i potem dziwi sie czemu jej schodzi do 22 :-P Ale dosc chwalipietctwa :-P

Dzis na snaidanie koktajl oczyszczajacy pomaranczowy (z bananem i jablkiem)
mala gruszka, kilka winogron i domowy batonik muesli (bakalie, maka kukurydziana, zmiksowane zurawiny z woda)
Nas obiad bedzie brazowy ryz z warzywami i tofu po chinsku (zapasy zamrazalnikowe)
na przekaske 1/4 jablka
Na kolacje planuje koktajl pomidorowy z tofu (musze dojesc)

Po wyjezdzie musze sie jakos zorganizowac, zaplanowac, zrobic zakupy owocowo-warzywne :-)
Fajnie jest byc znow 'u siebie' :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Pon 13:56, 06 Maj 2013    Temat postu:

wlasnie sobie uswiadomilam, ze nie zrobie weekendowki, bo mam otwarty weganski ser, kotrego na bank nie zjem do srody...Ech, no to zrobie po niedzieli :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiolonczela
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:28, 06 Maj 2013    Temat postu:

Witaj Madzik to zwiedziłaś zazdroszczę Smile Ja mam taka głupią naturę, że nie mogę powstrzymać sie od wchodzenia na wagę dziwie się, że pierwsze 2 tyg mi się udało Wink

Miałam w tym tyg zrobić sobie weekendókę ale jak mam na 6.30 to nie dam rady bo wstaje godz szybciej i po prostu te h koktajli mi nie pasują aleeee weekend mam wolny od szkoły więc zaczynam w piątek Very Happy

Dziś starałam się w miarę strukturalne i chyba mi wyszło :) mama dorwała kasze jaglana Twisted Evil i teraz nie mogę się zdecydować jak ja zrobić hihihi

Dziś moje jedzonko:
Ś - bułka otrębowa z mikrofali + danio
II Ś - winogrona
Przekąska - kanapka z chudą szyneczka pomidorek i liść sałaty + surówka z kapusty kiszonej + troszkę pestek
Obiad (właśnie dokańczam Embarassed Embarassed ) makaron razowy + zmiksowane jabłko z jogurtem morelowym Jovi 0%
Kolacja panuje k. zielony ale coś avocado mi nie chce zmięknąć :( więc pewnie wycisnę pomarańczkę ;)


Ostatnio zmieniony przez wiolonczela dnia Pon 17:29, 06 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:28, 06 Maj 2013    Temat postu:

madzik, dzięki za relację z czeskiego wypadu:) też zazdroszczę, bo my - jak to dzieci określiły - "gniliśmy w domu" (a plany były ambitne...niestety pogoda w rejonie była fatalna). ja mam wrażenie, że wszędzie jest mnóstwo ekologicznego niedrogiego jedzenia, w niemczech to samo, tylko wybierać i kupować. u nas nie wiadomo dlaczego jest to towar elitarny, trzeba by zarabiać krocie, żeby się żywić w takich sklepach...

podobnie jak ty, mam (ewidentnie po koktajlu owocowym) problemy brzuchowe typu wzdęcia - kupiłam espumisan, jak nie pomoże, to będę musiała odstawić koktajle...

wiolonczela, ja też ciągle na tą wagę włażę i włażę, i się stresuję, bo bardzo mi w ciągu kilku dni skacze waga.

bata
, no gdze jesteś? Wink

ja dziś trochę sie zgapiłam z obiadem, w zasadzie to nie moja wina, bo facet z tesco przyszedł strasznie późno z zakupami, więc na szybko zrobiłąm sobie młode ziemniaczki z jajkiem sadzonym, do tego sałata z winegretem i kefir - myślę, ze w miarę strukturalnie (a pysznie na pewno).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Wto 8:33, 07 Maj 2013    Temat postu:

Helloo!

Na kolacje mialam wczoraj koktajl pomidorowy z tofu i krakers ziarenkowy (konczy sie, musze dopiec :-)

Dzis koktalj oczyszczajacy pomaranczowy, ale zamiast banana, ktorego nie mialam, dalam kilka winogron.
Na drugie bedzie domowy batonik muesli i kawalek gruszki
Obiad: kasza gryczana z soczewica, cukinia i cebulka (posypana serem weganskim - musze go szybko zjesc :-P)
przekaska bedzie znow kawalek gruszki
Na kolacje chyba koktajl rozowy i resztki krakersa. Musze na niego wymyslec jakas fajna nazwe - moze ziarenczak?

Zrobilam wczoraj dwa rodzaje tej kaszy, jedna taka jaka mam dzis, druga z sosem pomidorowym i fasolka szparagowa zielona - bedzie na trzy dni :-) albo i cztery, o ile R. nie zasmakuje :-P

P.S. wrzucillam przepisy na Ziarenczaka i batonik muesli do 'Przekasek' - sprobujcie sobie upiec :-) warto!


Ostatnio zmieniony przez Madzik dnia Wto 11:49, 07 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Śro 10:45, 08 Maj 2013    Temat postu:

No nie wierze! nikt sie nie odezwal! <olaboga>

Wiec ja sie wywnetrze znow:

Na kolacje mialam koktajl wisniowy jednak i garsteczke pestek dyni uprazonych.

Dzis na sniadanie gesty jak mus koktajl pomaranczowy oczyszczajacy
Zaraz zjem batonika muesli (domowego) i kawalek jablka
Na obaid bedzie kasza gryczana z pomidorami i fasolka (R. zjadl swoja porcje i dzis tez wzial do pracy! jestem w szoku! to jego pierwsza kasza gryczana od kilkunastu albo i wiecej lat :-P)
Na przekaske mam dwie kulki daktylowe

Planuje dzis basen, wiec jak wroce do domu, to zjem banana, a po basenie moze wypije koktajl wisniowy znow (skora zaczela mi wiotczec - RATUNKUUUU) a jak nie to tylko skrzyp z morszczynem (smakuje mi, choc zapach ohydny :-P)

Odezwijcie sie!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiolonczela
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:57, 08 Maj 2013    Temat postu:

o to chyba przez ta pogodę taki zastój ;)

właśnie mi pizza orkiszowa rośnie z tego tez przepisu
Składniki

Składniki na ciasto:
* 1 1/2 szkl. mąki orkiszowej razowej
* 6 łyżek kaszy kuskus
* 20 g świeżych drożdży
* 2 łyżki oliwy
* 1/2 łyżeczki cukru
* sól
* świeżo zmielony pieprz
* 1/2 szkl. ciepłego mleka
dodatki wedle własnych upodobań u mnie brokuł szpinak suszone pomidory i p. z kurczaka

Wczoraj grzecznie ;) w miarę
Ś bułka otrębowa + danio
IIŚ kanapka z szyneczka plasterek serka salaty i pomidorek
Przekąska pomarańcz jabłko 1/2 banana troche pestek i orzechów
Obiad naleśniki orkiszowe 1 z soją (po mleku) 2 z żurawiną
przekąska kawałek babki gotowanej
K koktajl zielony z avocado ledwo dałam rady Crying or Very sad co ze mną się dzieje
A dziś
Ś k. czekoladowy
IIŚ kawałek babki
P pomarańcz jabłko 1/2 banana kiilka pestek
no a teraz pizza za chwile ;)
K k. zielony DAM RADE!! hehehe
Wink Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:25, 08 Maj 2013    Temat postu:

wiolonczela, ja też teraz (tzn. na diecie strukturalnej) jem pizzę orkiszową, ale z normalnego przepisu - zastanawiam sie, po co kuskus?

madzik, ja dziś w kawiarni przeglądałąm gazetę olivia i jest tam wywiad z dr bardadynem o diecie strukturalnej, szczególnie poleca koktajl wiśniowy i nabrałąm na niego ochoty, niestety nie amm mleka sojowego ani wiśni ani skrzypu:P ale postanowiłam teraz go trochę popić, bo ten owocowy mi się chwilowo znudził.

u mnie dziś był jeden WIELKI grzech, pan w starbucksie namówił mnie na jakieś straszliwie słodkie frappuccino karmelowe z bita śmietaną = milard kalorii.
na obiad grzecznie dwie kurze nózki, młody kalafiorek z winegretem, ogórek kiszony, kasza i kefir.

za godzine idę na kijki, rano nie dałam rady, a potem było za gorąco - liczę, że po 17 już bedzie chłodniej w parku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiolonczela
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:29, 08 Maj 2013    Temat postu:

powiem szczerze że sama nie wiem do końca po co kuskus ;) ale taki przepis znalazłam a że ta kasza nie jest zakazana to dodał. Sama jej nie zjem tylko z Ł i mamą hihih ;)

Claudia z tym wywiadem jest chyba troszkę stara? Bo ja właśnie z Claudii się dowiedziałam o d. strukturalnej :)

Wiśniowy ja niestety nie mam wiśni ;((
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bata
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Śro 17:07, 08 Maj 2013    Temat postu:

Witajcie dziewczyny.... co tu dużo gadać, moja dieta w ostatnim czasie nie miała nic wspólnego z dietą strukturalną więc waga od razu poszybowała o 1kg w górę Embarassed ...tak już niestety mam, że kiedy pojawiają się jakieś problemy to od razu zaczynam bez opamiętania jeść....stres już powoli zaczyna mijać więc dziś ogłosiłam pełną mobilizację i na śniadanie była kasza jaglana, na II kromka chleba razowego z wędzoną makrelą,
obiad: makaron z pełnego ziarna, kurczak z grilla i brokuł + świeży ananas, a na kolację będzie chyba koktajl wiśniowy , bo czytając Wasze wpisy przypomniało mi się, że mam jeszcze mrożone wiśnie..... kupuję je w Makro, są co prawda dość drogie ale z paczki 450g robię 4 koktajle więc nie jest aż tak źle.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:12, 08 Maj 2013    Temat postu:

wiolonczela, to była olivia (nie claudia) - nie spojrzałam,z jakiego miesiąca.

bata
, miło cię widzieć. niestety, tzreba się pilnować, ja osotatnio też trochę jestem rozprężona i waga jest bliżej 64 niż 63...

ja na kolację zjadłam sobie chlebek, nie miałam ochoty na koktajl, dzisiejszy dzień i tak na straty Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Czw 8:35, 09 Maj 2013    Temat postu:

No dziewczyny, super ze jestescie jednak :-)

Wczoraj po basenie rzeczywiscie byl wisniowy koktajl (Wiolonczela, kupuje wisnie mrozone, w wielu sklepach sa, co prawda stosunkowo drogie, ale pyyyszne) i pieczywko ryzowe z...dipem serowym (wiem, wiem...ale chcialam dokonczyc weganski majonez, zeby sie nie zepsul)

Dzis znow koktajl oczyszczajacy owocowy (dalam pol pomaranczy zamiast soku)
Potem pol jablka, baton muesli
Na obiad tortilla kukurydziano-gryczana z kielbaska weganska, do tego salata z ogorkiem i oliwkami, posypana gomasio (prazony sezam z sola, zmielone)
Na przekaske dwie kulki daktylowe
Na kolacje planuje koktajl wisniowy, ale zobacze jak to bedzie, bo przyjezdza dzis do nas na weekend kolezanka (a jutro druga :-P)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Dzień jak co dzień*
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 112, 113, 114  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 112, 113, 114  Następny
Strona 21 z 114

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin