Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna Forum o Żywieniu Strukturalnym

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

pytanie o koktajle
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 61, 62, 63  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Koktajle*
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
seneka
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze

PostWysłany: Czw 21:17, 28 Sie 2008    Temat postu:

Irysko, tchnęłaś we mnie trochę nadziei, dlatego że zastanawiałam się, że skoro te koktaile mają tyle dobroci, to można by się odżywiać się nimi przez jakiś czas. Nie chodzi mi o jakieś długie terminy jak pól czy cały rok. Chodziło mi o jakiś miesiąc. I napisałaś swój post. To jakby odpowiedź na moje przemyślenia. I bardzo się z tego cieszę Laughing super!! Dzięki

Czy może wiesz ile kalorii ma eliksir/koktail oczyszczający ( sok z pomarańczy, jabłko, sezam, śliwki suszone itd) jest on na str.133 Kodów młodości.


pozdrawiam

Seneka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iryska
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Czw 22:17, 28 Sie 2008    Temat postu:

seneko Very Happy
ja nigdy nie liczyłam kalorii, nie wiem ile ten koktajl ich ma, czasem do koktajli dorzucam jakieś pestki, czy śliweczki, czy inne owoce lub dodatki nadprogramowo np wtedy, kiedy wiem, że dziś to będzie mój jedyny koktajl i wtedy wsypuję więcej dodatków, aby je dostarczyć organizmowi, a kalorie mnie nie obchodzą, wolę dać sobie zdrowie, chudnąć powoli, przynajmniej jest nadzieja, że nie będzie jojo Rolling Eyes
dla Ciebie też serducha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SylwiaO
koktajlowa specjalistka
koktajlowa specjalistka



Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:41, 29 Sie 2008    Temat postu:

Witaj Seneko, ja też odzywiałam się wyłącznie koktailami przez ponad 2 miesiące.
Potem pojechałam na dietę strukturalną 1200 cal do Żegiestowa kończąc tym restrykcyjne odchudzanie ze świetnym(z mojego punktu widzenia) efektem.
pozdrawiam
Sylwia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
judyta
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:42, 29 Sie 2008    Temat postu:

Dzięki irysko jestem na koktajlach już 2 tydzień ale zjadam 1 posiłek (obiad )w miarę strukturalnie np zupa z włoszczyzny i do tego makaron ryżowy,taka chińska zupka się z tego robi lub kotleciki sojowe z surówką ostatnio miałam straszną ochotę na śledzika kupiłam pyszne w oleju matyjaski , teraz mam ochotę na warzywa , zjadam w przegryskach małe jabłko
ale brakuje mi świeżych owoców np. arbuz,śliwki,a jak się zapatruje doktor na grzybki zaczyna się sezon a ja jestem maniaczką zbierania i jedzenia grzybków Moja waga drgneła 1.8 po 2 tygodniach
wię piję dalej koktajle chodzę po lasach i czekam aż sie coś przestawi i zacznę schudnąć ( dobrze że koktajne nie uzależniają jak alkohol:))
aha drożdze piwne w tabletkach rozpuszczają się bez problemu w miksowaniu koktajli 2 tabletki po zmiażdzeniu to ok 1/2 łyżeczki dzisiaj do pomarańczowego dałam 4 tabletki ,A poważnie czuję się dobrze( jeszcze nie lekko) i regularnie chodzę do WC przedtem horrror tylko po ziółkach pozdrawiam i czekam na dalsze rady
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wandalistka
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:55, 29 Sie 2008    Temat postu:

dziękuję misiaczku za podpowiedź:-) ale suszone banany również nie wchodzą w rachubę, nawet mielone jeżeli takie istnieją, poczytam w necie i może coś znajdę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
seneka
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze

PostWysłany: Nie 11:03, 31 Sie 2008    Temat postu:

Witajcie dziewczyny Smile

Sylwio0 cieszę się, że o tym napisałaś. Czyli robiłaś jak Iryska.
Powiem wam dlaczego o to się pytam. Piję koktaile 2 razy dziennie, czyli na śniadanie i następny około 11.30 lub 12.00 w zależności od możliwości (bo praca) potem jem obiad w domu ok.16.00-16.30 ( w miarę strukturalny) i kolacja. Kolacja jest jedynym posiłkiem jaki możemy razem zjeść ( cała rodzina) i zawsze pilnowałam aby chociaż ten jeden posiłek był taki rodzinny. Najczęsciej na kolację mamy jakieś sałatki, grzanki itp. Podobnie jak w książce , kuchni strukturalnej.. Ale odkąd zaczęłam pić te koktaile, czuję sie po nich bardzo dobrze, -wiecie- brak ciężkości w żołądku, a jestem najedzona , znacie to. A po jakimś posiłu zawsze jest jednak trochę ciężej, wszystko smakuje, ale jakoś wolałabym jednak koktail. Nie mam dużo do zgubienia ( kilogramów) ale ze względów zdrowotnych bardziej mi zależy na tych koktailach. Biorąc pod uwagę dotychczasowy tryb życia ( pośpiech, praca, nerwy, niedojadanie a wieczorem nadrabianie dnia itd.) to nie mam co się łudzić, że w moim organizmie wszystko jest ok. Tylko mam problem z wyborem koktailów. Przydałoby sie na oczyszczenie, i na cerę i na oczy i na sprawy hormonalne Embarassed , za dużo tego. Crying or Very sad Nie wiem jak je układać aby w miarę możliwości zacząć opanowywać sytuację mojego organizmu.
A jak wy wybierałyście, które koktaile pić?

Czy może kupiłyście jadłospisy reklamowane na stronie doktora?

Wandalistko, myślę, że raczej nie znajdziesz zamienników do bananów. Może trzeba by zapytać doktora czy jest jakaś alternatywa. Jest taki temat pytan do doktora, może tam napisz.

pozdrawiam

seneka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 0:28, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Witam...
Jestem tu nowa ale postaram się w miarę możliwości nadrobić to co pisałyście no i dołączyć się do was :)
Ja koktajle piję 2 razy dziennie...Na śniadanie i na kolację o 18:30. Jest mi z tym dobrze. Jak zjem ten na śniadanie około 7 to do 14 jestem pełna. Wtedy jakiś obiad strukturalny i do tej 18:30 jestem najedzona. A jak ostatni koktajl zjem to spokojnie do 23 wytrzymuje...A jak nie to woda mineralna i bez problemu :)
Powrót do góry
judyta
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:50, 01 Wrz 2008    Temat postu:

seneko ja kupiłam przepisy na 800 i 1200 kcal i do tego książkę kucharską .Przepisy 800kcal są np takie: śniadanie- koktajl bananowy tylko banana 50 gr II śniadanie 18 gr mieszanki orzechów po 6 gr laskowe włoskie nerkowca, obiad-zupa warzywna, 150gr kaszy gryczanej z soczewicą i 150 gr marchewki z jabłkiem i 20 gr jogurtu, podwieczorek 150 gr winogron kolacja jakiś koktajl z listy koktajli do wyboru. Można na tym wytrzymać bez problemu Przepisy na 1200 ckal są bardziej obfite i można włączyć cheb, biały twaróg, po zjedzeniu obiadu nie miałam ochoty już na kolację . MImo stosowania diety moja waga stoi w miejcu od ok 2 tyg
ale czytając wasze posty czekam aż moja przemiana ruszy generalnie czuję się dobrze wzmocniłam paznokcie i celulit mniejszy . Trzymajciekciuki bo muszę stracić 20kg
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iryska
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Pon 9:57, 01 Wrz 2008    Temat postu:

seneko, jadłospisów nie kupiłam, jadłam według własnych zachcianek, na początku oczywiście priorytet oczyszczający, potem założyłam sobie ze względu na wiek, że będę codziennie pić przeciwzmarszczkowy, do tego dowolnie, ale myślę że najlepiej zmiennie wszystkie, chyba że masz potrzebę zająć się czymś szczególnie, masz 4 a nawet 5 koktajli do wyboru dziennie, więc da się dużo połapać, bo tego samego koktajlu dwa razy dziennie nie piłam i chyba się nie powinno pić :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
seneka
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze

PostWysłany: Pon 12:53, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Zastanawiałam sie, czy nie kupić jadłospisów na 1200 kalorii bo na 800 to nie dam rady. Chciałabym jeszcze trochę schudnąć ale nie aż tak aby byc na 800 kalorii. Irysko, ten oczyszczający jest bardzo fajny, ale na trzeci dzień już tak nie smakuje jak w pierwszy Crying or Very sad . Ale trzeba wziąć się w garść i nie marudzić Wink A ten wiśniowy ( bo o niego pewnie chodzi) to piłaś codziennie? I nadal go pijesz w takiej częsttliwości?
Właśnie skończyłam ten na cerę, na soku marchwiowym. Okropnie syty, ledwie zmieszczam tę szklanicę. Też go pijecie?
Judytko, cierpliwości, ja także nie miałam jakiś wielkich spadków. U mnie to jakoś tak powolutku, ale do przodu. Czasami wydaje mi się, że stoję w miejscu. Ale lubię te koktaile i chyba to jest ważne. Pomyśl ile dobrego robisz dla własnego ciała, spadek wagi to skutek uboczny. Wzmocnienie paznokci, brak celulitu, potem ładniejsze włosy, cera to znaczy, że koktaile działają, trzeba tylko być systematycznym i wytrwale dążyć do celu. Wie, że to jak banał, ale nie myśl o 20kg tylko 2o lub 3, jak to spadnie to znowu o następnych 2 lub trzech. Nie stawiaj sobie od razu tak wysokich zadań bo możesz się zniechęcić.

serdecznie pozdrawiam

seneka Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iryska
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Pon 14:20, 01 Wrz 2008    Temat postu:

seneko, ja piłam wiśniowy codziennie, aż do pierwszych świeżych truskawek na rynku, wtedy odstawiłam mrożonki, i jadłam wszystko co pojawiało się z owoców i warzyw sezonowych i wtedy właśnie ograniczyłam się do 2 koktajli, a nawet tylko do 1 dziennie, bo robiłam miejsce na max dużo świeżych owoców i warzyw, jak pojawiły się wiśnie to kupiłam je tylko raz, bo trzeba było je drylować, sok pryskał i odpuściłam, teraz dopiero kupiłam znów mrożone wiśnie i zjadłam dopiero z nich drugi koktajl, jeszcze jest mnóstwo świeżych warzyw i owoców, więc jedząc je nie mam tyle miejsca na koktajle, ale wiśniowy myślę, że powoli powróci do codziennego jadłospisu :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
seneka
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze

PostWysłany: Pon 20:50, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Niestety, ja także nie przebrnęłam przez drylowanie wiśni, chociaż miałam duże samozaparcie. Kupiłam nawet taką małą drylownicę. Ale drylownica drylowała tylko co trzecią wiśnię, poza tym pryskała na wszystkie strony i poddałam się Crying or Very sad I tak przeprosiłam się z wiśniami mrożonymi.

Czy zauważyłaś pozytywne skutki picia tego koktailu, po takim czasie Shocked


pozdrawiam

seneka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iryska
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Pon 22:03, 01 Wrz 2008    Temat postu:

seneko Very Happy ubawiłaś mnie swym postem hehehe Very Happy drylownica drylowała to co chciała hahaha Gives thy a finger ja nawet tego co kupiłam nie wypestkowałam, schowałam do lodówki i reszta doczekała się wyrzucenia Mad

myślę, że widać poprawę, ponoć dużo zmarszczek jeszcze nie miałam, ale mam bruzdę na czole, która jest duużżooo łagodniejsza Razz

koktajl marchwiowy robiłam zimą, może nie bardzo często, ale robiłam Cool również robiłam koktajl z morelkami suszonymi i zauważyłam, że jak wyszło pierwsze słońce to ja od razu byłam opalona jak nigdy, po prostu to zauważyłam, że się nie opalam, parę promyków, a ja już mulatka Cool to zasługa marchewki i morelek Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misiaczek
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:36, 02 Wrz 2008    Temat postu:

Dziewczyny:)) Ja poszłam na łatwiznę i zamroziłam niezdrylowane wiśnie;)) tak więc po każdym odmrożeniu kroje każdą na pół i wyjmuje pestke wtedy tak sok nie strzela:)) może to troche pracy do kazdego koktajlu ale nie chcialam żeby wisnie straciły soku przed zamrozeniem.
Ktoś pisał że potrzebuje kilku rodzaji koktajlów.
Jak czytałam w ksiazce to jest napiosane by np oczyszczajacy z toksyn stosowac 2-3tygodnie profilaktycznie.
Na Twoim miejscu bym co tydzień zmieniała sobie koktajle i piła na śniadanie. Na kolacje także np z avokado jest super rano! lub brzozowy wtedy oczki błyszczą i buzia też:) Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wandalistka
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:38, 02 Wrz 2008    Temat postu:

Droga Seneko,
tak jak doradzałaś napisałam do doktora w sprawie bananów, otrzymałam odpowiedź, że zamiast bananów mogę stososwać mango albo papaja. To już jest coś bo mango nawet lubię, próbowałam już w koktajlu - jest smaczne i słodkie. Papaji jeszcze nie miałam okazji zasmakować, ale nic straconego:-)
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Koktajle*
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 61, 62, 63  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 61, 62, 63  Następny
Strona 38 z 63

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin