Forum o Żywieniu Strukturalnym

Bożka

Pan doktor odpowiedział na wątpliwości niektorych z was, dla jasności przytoczę jeszcze raz te wątpliwości a potem odpowiedzi:

"jedna z koleżanek napisala:

zaniepokoiła mnie pewna wypowiedź z forum <http://www.wegetarianie.pl/>
[link widoczny dla zalogowanych]
której fragment przytoczę:

Soja jest bardzo niebezpiecznym produktem. Dzięki niej możecie rozwalić
sobie delikatny system hormonalny. Chyba największą tragedią jest karmienie
dzieci produktami zawierającymi soję (mleko). Mleko sojowe zawiera 100 razy
więcej aluminium niż mleko krowie.Naukowcy wiedzą już od wielu lat, że
isoflavones zawarte w produktach sojowych osłabiają funkcje tarczycy a także
sprzyjają rozwojowi raka. Soja również zawiera olbrzymie ilości
phytoestrogens których związek z rakiem, bezpłodnością, białaczką oraz
zaburzeniami systemu endokrynalnego znany był już od ponad 50 lat.Według
Charlotte Gerson (z Gerson Cancer Clinic w USA) phytoestrogen genistein jest
bardziej rakotwórczy niż DES, syntetyczny oestrogen drug który podawany był
milionom ciężarnych kobiet w latach 1938-1971 Ziarna soi zawierają
hemagglutinin, substancję powodującą zatory krwi (czerwone ciałka krwi łączą
się ze sobą) Te zbite czerwone ciałka równiez nie są w stanie właściwie
zaabsorbować tlen co prowadzi między innymi do niszczenia serca. O
szkodliwości soi możnaby pisać wiele.
podobno więcej informacji jest na stronie <http://www.mercola.com/>
[link widoczny dla zalogowanych]

mam więc pytanie do pana doktora
jak to w końcu z tą soją jest???
bo już nie wiem czy jeść czy nie.

no i pytanie drugiej :

Wiecie Dziewczyny, mam metlik w glowie, po rozmowie z moim endokrynologiem
oraz po wymianie opinii z dziewczynami chorymi na niedoczynnosc tarczycy.
Otoz kategorycznie zakazal mi uzywania morszczynu i w ogole jakichkolwiek
preparatow z jodem.
W ksiazce dr Bardadyn kilka razy wspomina o dobroczynnym dzialaniu
morszczynu na osoby chore na niedoczynnosc (przyspiesza metabolizm) oraz o
tym ze takie osoby lepiej czuja sie nad morzem i wtedy lepiej chudna np.
Coz... ja mam odmienne doswiadczenia i opinie, zarowno lekarza endokrynologa
jak i kolezanek z innego forum.
Troche mnie to dziwi i w sumie, jak tylko przeczytalam o tym jodzie,
zaczelam szukac informacji, bo tluklo mi sie gdzies po glowie, ze my, ludzie
z niedoczynnoscia tarczycy powinnismy jodu unikac.

..... i jestem w kropce Questionkomu tu wierzyc, tym bardziej ze
przyspieszenie metabolizmu bardzo by mi sie przydalo Smile

Ja z tego wysnuwam jeden wniosek....... trzeba ostroznie, pod katem swojego
zdrowia, przyjmowac nowinki......

A TERAZ ODPOWIEDZI PANA DOKTORA NA OBA PYTANIA
1. Soja jest produktem bardzo wartościowym, zresztą zalecanym w diecie
wegetariańskiej jako podstawowe źródło białka. Jednak w przypadku soi, jak i
innych produktów spożywczych na ich wartość zdrowotną ma wpływ także miejsce
i stosowane metody upraw, później cały proces przygotowania produktu do
sprzedaży i metody stosowane w celu zapewnienia odpowiedniego okresu
trwałości. Być może przytoczone wyniki dotyczą badania wyjątkowo
zanieczyszczonej partii produktów sojowych i takie tendencyjne rezultaty
badań można z pewnością odszukać na temat każdego najzdrowszego produktu
spożywczego. Również wskazaną stronę [link widoczny dla zalogowanych]
<http://www.mercona.com/> trudno traktować jako źródło obiektywnych,
naukowych doniesień.
2. Niedobór jodu w środowisku jest jedną z podstawowych przyczyn wola
/powiększenia/ i niedoczynności tarczycy. Stąd obowiązujące w wielu krajach
ministerialne zalecenia sprzedaży w sklepach jodowanej soli, spożywania
produktów bogatych w ten pierwiastek, na przykład ryb morskich lub zażywania
preparatów uzupełniających niedobory jodu. Na przykład w Niemczech, podobnie
w Polsce, częstotliwość wola i niedoczynności tarczycy jest prawie 10x
większa na południu kraju, niż nad morzem, gdzie stężenie jodu jest większe.
Zapewnienie organizmowi odpowiednich dawek jodu jest zatem podstawą
profilaktyki i leczenia chorób tarczycy /zwłaszcza wola i niedoczynności/
oraz występujących na tym tle zaburzeń przemiany materii prowadzących do
nadwagi i otyłości.
Skąd biorą się nieporozumienia w rodzaju opisanego przez drugą z Pań?
- Po pierwsze kiedy endokrynolog decyduje się na zastosowanie syntetycznych
hormonów tarczycy, ponieważ wydzielanie naturalnych jest zbyt małe, to
równoczesne stosowanie przyczynowego leczenia naturalnymi środkami
uzupełniającymi niedobory jodu komplikuje dawkowanie, ponieważ stopniowo
trzeba zmniejszać dawki stosowanych leków. Nie sądzę jednak, aby sensowne
było w takich sytuacjach zupełne rezygnowanie z wyleczenia przyczyn i
skazywanie się na stałe stosowanie środków farmakologicznych, tym bardziej,
że wielokrotnie stosowanie naturalnych związków jodu prowadzi do wyleczenia
niedoczynności, a nawet zmniejszenia wola tarczycy.
- Druga przyczyna, to bardzo często spotykane nieporozumienie. Kiedy pacjent
z niedoczynnością pyta o możliwość leczenia jodem, to endokrynolog rozumie
to, jako pytanie o celowość zastosowania jodu radioaktywnego. Bywa on
stosowany w leczeniu, ale nadczynności tarczycy i stąd kategoryczny sprzeciw
lekarza.
Regularne stosowanie morszczynu w dawkach zalecanych w koktajlach zapewnia
częściowe wyrównanie niedoborów jodu występujących zwykle w środowisku i
diecie, stwarzając dla tarczycy podobne warunki funkcjonowania jakie
występują podczas pobytu nad morzem, a tego żaden endokrynolog nie zabroni
pacjentowi z wolem lub niedoczynnością tarczycy.
Mam nadzieję, że przekazane przeze mnie informacje wyjaśniły choć w części
zaistniałe wątpliwości.
_________________

retro

Bożka dzieki ,przepraszam za zamieszanie, bo już raz podawałaś odpowiedz na ten temat.Ale może dobrze jeszcze raz przeczytać aby się nie bać soi. Bużka Very Happy

Bożka

Retro nie ma sprawy :) a w dodatku to zbieg okoliczności:) przekopiowałam tą odpowiedx tutaj bo Monique skasowała tamten post zeby nie było zbyt duzo:)

Gość

A ja mam pytanie- czy mozna mleko-2%
-czy mozna platki musli bez cukru?

retro

mleko tylko sojowe słodzone cukrem trzcinowym o zawartosci ok.43kcal. na 100 ml.Ja jadam platki owsiane wlaśnie na tym mleku.
Produkty strukturalne masz w "dniu jak codzień"- przyklejone.

Gość

Ostatnio byłam u lekarza i opowiedziałam mu o moich wielkich problemach z przemianą materi , w odpowiedzi powiedział mi ze powodem moze byc niedoczynnosc tarczycy (jednak wyniki krwi na hormony nie potwierdziły tego ) , ponadto nakazał mi jesc i pic same rozgrzewajace rzeczy i ogolnie zywic sie według grupy krwi (mam A) a to oznacza ze mam prawie zakazany niabiał bo podobno obniza mi przemiane materi . I teraz nie wiem czy moge w takich ilosciach pic mleko sojowe i jesc kefiry , czy jogurty?

Mam tez drugie pyt , wyniki krwi pokazały ze mam bardzo wysoki dobry cholesterol bo az około 110 , zły tez cos koło 100 , tak wiec nie wiem czy powinnam jesc tak duzo siemienia lnianego który jeszcze zwieksza dawke dobrego cholesterolu?

Czekam z niecierpliwoscia na odpowiedz :)))

Gość · Wysłany: Sob 12:33, 15 Mar 2008 Temat postu:

Dla mnie intrygujące jest to czy można karmić piersią i stosować jednocześnie żywienie strukturalne. Dodam, że nie mam zamiaru ograniczać kalorii do minimum, pragnę jednie zdrowo i wartościowo się odżywiać dla siebie i mojego malucha.

Bardzo proszę o opinie Doktora na ten temat.

p.s. oczywiście z niecierpliwością oczekuję odpowiedzi

Gość · Wysłany: Pon 16:30, 24 Mar 2008 Temat postu:

ja rowniez mam mam pytanie, pracuje tylko na nocna zmiane, co prawda tylko 4 razy w tygodniu ale to i tak rozregulowuje wszystko, jak wtedy stosowac diete?? co 2 tygodnie mam dlugi weekend(piatek sobota niedziela) wiec wtedy postanowilam stosowac diete weekendowa, a jak ja zastosowac w weekendy kiedy pracuje. zmiane zaczynam o 20:45, o godzinie 23:20 mam pierwsza przerwe, o 03:20 druga, 6:45 wycchodze z pracy i jade do domu, ok 7:10, 7:15 klade sie spac, wstaje o 14:00, tak w piatek i w niedziele a w sobote mam zawsze wolna, jak to wtedy rozplanowac??

Bożka · Wysłany: Pon 18:14, 24 Mar 2008 Temat postu:

Wysłałam oba pytania do pana doktora, jak przyjdzie odpowiedź przekopiuję tutaj.

Bożka · Wysłany: Wto 20:40, 25 Mar 2008 Temat postu:

Zgodnie z obietnicą kopiuję odpowiedzi od pana doktora odnośnie pytań: Atelki i Gwiazdeczki , właśnie przyszły dzisiaj:

Podczas karmienia piersią można stosować odżywianie strukturalne, ponieważ są w nim zalecane najbardziej wartościowe produkty. Nie należy tylko, ze względu na dziecko, ograniczać nadmiernie kaloryczności diety.

Pani, która pracuje na nocną zmianę podczas weekendów rzeczywiście może mieć problemy z przeprowadzeniem kuracji. Może wystarczy przeprowadzać kuracje koktajlami co 2 tygodnie lub przesunąć je na inne dni tygodnia.

Pozdrawiam serdecznie,

Marek Bardadyn

gadzina · Wysłany: Wto 22:52, 25 Mar 2008 Temat postu:

to i ja mam pytania :) Brożka dorzuć proszę w następnej partii :)

1.Czy zamiast morszczyna można stosować kelp dostępny w pastylkach?:)
2. W DDTVn wspomniał Pan o książce kucharskiej z przepisami do diety strukturalnej, kiedy możemy oczekiwać tej książki?:)
3. Czy duża ilość cukrów prostych w koktajlach ( np oczyszczającym ) nie sprzyja nadmiernemu rozrostowi drzożdzaków w organizmie ?

Dziękuję z góry i pozdrawiam

Gość · Wysłany: Śro 12:58, 26 Mar 2008 Temat postu:

dziewczyny jeszcze jedno pytanie do pana doktora , dotyczace morszczynu, doczytalam sie ze zawiera metale ciezkie! co mam o tym myslec??? jesli ktoras z was wie cos na ten temat to prosze mi odpisac, dziekuje

gadzina · Wysłany: Śro 21:08, 26 Mar 2008 Temat postu:

Gość

Mam pytanie mieszkam w małej miejcowości i ciężko tu o duży wybór produktów zalecanych w diecie.Wczoraj kupiłam mleko sojowe w proszku,bo pomyślałam że wtedy będę je miała zawsze pod ręką czytam na opakowaniu a tam pisze
Napój Sojowy naturalny czy to jest to mleko sojowe w proszku czy coś innego jakaś podróbka podaję skład
częściowo utwardzalny olej sojowy syrop kukurydziany w proszku soja poddana obróbce cieplnej no i coś co mnie zastanawia fosforan potasu, E471 E 160b, IE100, aromat identyczny z naturalnym
Czy jest jakieś inne w proszku bardziej naturalne???Bo to mi się nie podoba.

hania

Najbardziej naturalne będzie zrobione samodzielnie. Można kupić specjalny robot do tego. :)