Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna Forum o Żywieniu Strukturalnym

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

opowieści z weekendowej :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 67, 68, 69 ... 116, 117, 118  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Weekendowe odchudzanie*
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Wto 22:36, 17 Mar 2009    Temat postu:

uuuu to trzymam kciuki Malaga!
Ja sie zabieram zaraz lulu... bo też już z głodu stękam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noelka
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 12:46, 18 Mar 2009    Temat postu:

No ja jestem właśnie w trakcie drugiego koktalju. Na razie byłam tak zajęta, ze nie miałam czasu poczuć się głodna, ale i tak zazwyczaj po tym drugim czułam się najbardziej głodna. Trzeba sobie znaleźć jakieś bardzo absorbujące zajęcie. Chyba pójdę na zakupy. Lodówka wtedy nie będzie kusić. Praca w domu ma jednak swoje minusy w takich momentach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malaga
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:55, 18 Mar 2009    Temat postu:

No ja mam roboty więcej niż ustawa przewiduje, a mimo to mnie ssie. W tym tygodniu cały czas ... :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noelka
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 13:10, 18 Mar 2009    Temat postu:

Ale ja na szczęście miałam taką, że wyłączało to myślenie o czymkolwiek innym, musiałam być skupiona na maksa. Teraz to już mnie normalnie ssie, mimo, ze pół godziny temu wypiłam drugi koktajl.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malaga
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:25, 18 Mar 2009    Temat postu:

No i po "obiedzie"... Myślałam, że te serek tofu będzie miał jakiś smak specyficzny a tu nic... Ni to dobre było ni złe - idealne dla tych, którym przejadł się koktajl z tuńczykiem i z fetą. Nie jest ani rybne jak tuńczyk, ani słone jak feta. Po raz pierwszy w tym koktajlu czułam przeważający smak soku pomidorowego..
No i już myślę o kolacji... :)
A zakupy na jutro już poczynione ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:45, 18 Mar 2009    Temat postu:

malaga,serek tofu jest bezsmakowy i dlatego można go przyrządzać zarówno na słono jak i na słodko.Podobno można nawet robić sernik z tofu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malaga
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:30, 18 Mar 2009    Temat postu:

Bezsmakowy to dobre określenie :) Chyba następnym razem wezmę jakiś tofu z przyprawami, bo tam gdzie go kupowałam widziałam taki paprykowy i pieprzowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Śro 20:51, 18 Mar 2009    Temat postu:

ooooo to może i ja spróbuje do następnej weekendówki! ja też sie już na tuńczyka patrzeć nie mogę....
Ale za to posmakowal mi eliksir zielony... awokado mnie rozwala....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malaga
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:36, 19 Mar 2009    Temat postu:

Ojoj.. Wreszcie mogłam zjeść jakieś normalne śniadanko :) No i wreszcie jestm po weekendowej. Tym razem zniosłam ją fatalnie. Nie wiem z czego to wynikało, ale wczoraj byłam umierająca. Niby nie byłam jakoś strasznie głodna, ale byłam blada, słaba i było mi niedobrze..
Dziwaczne jest to jak organizm różnie reaguje na tą samą dietę. Wiem jedno: jeśli podczas następnej weekendówki będę się czuła podobnie, to natychmiast ją przerwę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Czw 11:02, 19 Mar 2009    Temat postu:

Kurcze Malaga, a może jakieś witaminki.... albo też kiedys słyszałam, żeby do koktajlu obiadowego kromke chlebka zjeść... mi by chlebek pomógł!!!!!!! very!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:14, 19 Mar 2009    Temat postu:

Joan,jasne że możesz do koktajlu obiadowego zjeść kromkę chleba ale najlepiej razowego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malaga
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:50, 19 Mar 2009    Temat postu:

No ja staram się (i nawet mi wychodzi) nie podjadać podczas weekendowej nic. Tylko koktajle, woda i herbata. Ale może zmienię odrobinę podejście właśnie, żeby uniknąć takich jak wczorajsza, sytuacji...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noelka
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 13:21, 19 Mar 2009    Temat postu:

Jesteś zaparta, to skończysz na jednej kromce. Ja muszę się zaprzeć bardziej. Jak coś zacznę podskubywać to nie będzie końca.
Ale chyba Joan ma rację. lepiej jedną kromkę niż paść.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malaga
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:37, 19 Mar 2009    Temat postu:

Też się zgadzam w 100%! Nie po to wybrałam ten sposób odżywiania/dietę, żeby się zagłodzić ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kairo
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 14:14, 19 Mar 2009    Temat postu:

Ja nie wiedziałam o tej jednej kromce, może gdybym wiedziała i zjadła to nie uległabym kotletowi wieczorem podczas weekendówki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Weekendowe odchudzanie*
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 67, 68, 69 ... 116, 117, 118  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 67, 68, 69 ... 116, 117, 118  Następny
Strona 68 z 118

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin