Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sailchuach
koktajlowe guru

Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:16, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
To znaczy jak dużo? Optymalne tempo chudnięcia to 1kg/tydzień. Tyle spokojnie można schudnąć (a nawet więcej - zależy z jakiej wagi się startuje) stosując weekendową 1 raz w tygodniu, a poza tymi dwoma dniami odżywiając się strukturalnie.
Z naszych doświadczeń (i z podstawowych zasad metabolizmu) wynika, że im częściej robisz weekendową, tym mniej za każdym razem chudniesz. Na przykład przy pierwszej diecie chudniesz 2kg, potem 1 kg, a potem nawet waga może się zatrzymać. Moja mama np. robiła weekendową pierwszy raz w życiu i zrzuciłą prawie 3 kg, a ja (po raz któryś tam) tylko 0.9 kg.
Poza tym podstawową zasadą weekendowej jest jej krótkość - jak pisze doktor, w ciągu 2 dni nie zdąży się spowolnić metabolizm. A tak owszem, przez 1.5 miesiąca schudniesz trochę na samych koktajlach, a potem wrócisz do starego stylu życia i jojo gwarantowane.
Jak mówią - nie sztuka zrzucić, sztuka to utrzymać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kora
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:26, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
W pełni zgadzam się z twoim ostatnim zdaniem sailchuach,nie udaje mi się ta sztuka zrzuciłam razem we wszystkich dietach chyba ze 100 kg,jak spadło 10 to wracało 12 i tak za każdym razem.Marzyło by mi się z 20 kg ale 10 też byłoby dobre byleby nie wracało.Przeraziłam się tym co pisze doktor o metaboliżmie,byłam na weekendowej 5 dni schudłam 4 kg od jutra przechodzę na strukturalną ciekawa jestem czy będą efekty.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:15, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj koro serdecznie. Dziewczyny mają racje , nie można tylko na samej weekendowej, musisz włączyc strukturalne odchudzanie a weekenową potraktuj jako początek twojej przygody z odzywianiem strukturalnym.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kora
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:30, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj Bożko! kilka razy zaczynałam pisać ale ciągle coś mnie od tego odrywało,z
Waszych wypowiedzi wynika że strukturalną stosujecie już dobrych kilka miesięcy.,czy mogłybyście trochę opowiedzieć mi jak przebiegało odchudzanie,czy osiągnęłyście cel,jeżeli nie to co Wam w tym przeszkodziło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 8:21, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj Koro Weekendowa jest dobra od czasu do czasu. Zapoznaj się z innymi koktajlami, są smaczne i przepisami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wanese
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 22:41, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry
Zaczęłam dzisiaj dietę weekendową
Na codzień stosuję dietę Montignac ale ostatnio waga mi się zatrzymała.
Spróbuję jak koktaile na mnie działają i poinformuję Was w poniedziałek o rezultatach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sailchuach
koktajlowe guru

Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:14, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Powodzenia i daj znać o rezultatach. Ja czytam ostatnio sporo o Montim i nawet mnie przekonuje, ale obawiam się, czy na niej bym nie przytyła. Czy to prawda, że przy prawidłowym BMI trudno jest na niej schudnąć?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wanese
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 11:41, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Witam.
Ja Montiego traktuję jako dietę na całe życie. Wreszcie nie muszę się głodzić i smacznie jem.
Faktycznie, organizm w pewnym momencie wybiera optymalną wagę i dalej nie da rady schudnąć. Jednak najczęstszą przyczyną braku efektów są po prostu odstępstwa. Ci którzy trzymają się ściśle diety mają rezultaty.
Mnie zostały ostatnie 3 kilogramy, odważyłam się spróbować weekendowej. Mam nadzieję, że nie popsuję sobie metabolizmu , który z wielkim trudem odbudowałam po różnych wcześniejszych dietach niskokalorycznych.
Koktaile mi smakują, na razie - minus 0,5 kg. , w poniedziałek zamelduje jak się skończyło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:02, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
gratuluję wanese spadku wagi :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wanese
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 11:19, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Witam.
Zgodnie z obietnicą melduję się - jest minus 1,5 kg.
Była ścisła dieta weekendowa i sporo ruchu - w sobotę basen, w niedziele rower.
Jestem bardzo zadowolona, bo od dłuższego czasu nic nie chciało ruszyć.
Jeśli ubytek okaże się trwały będę szczęśliwa
Pozdrawiam forumowiczki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:11, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
wanese będzie trwaly tylko pamiętaj to nie koniec Twojej walki :) a do0ppiero początek. Jak wrocisz do tego co było waga wróci.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
retro
arcymistrz koktajli

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:41, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
wanese gratuluje spadku wagi. Tu wprawdzie piszemy o weekendowych potyczkach ale super ,ze schudlas.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wanese
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 21:43, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie do końca rozumiem jak odżywiacie się na codzień.
Czy zamiast jednego lub dwóch posiłków stosujecie koktaile?
Ja za nic w świecie nie chce wrócić do ograniczania kalorii, bo to spowalnia metabolizm. Odżywiam się zgodnie z zasadami MM i wtedy nie tyję mimo, że nie liczę kalorii. Chciałabym jeszcze ze dwa kilo zrzucić.
Po jakim czasie mogę bezpiecznie powtórzyć weekendową?
Prawdę mówiąc nie spieszy mi się specjalnie, bo wygłodziłam się w ten weekend.
P.s. No właśnie schudłam stosując dietę weekendową. Nie rozumiem Twojej uwagi retro
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:30, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wanese my też nie liczymy kalorii, przynajmniej JA tego nie robię. Pije koktajl 2 razy dziennie < rano i wieczorem , za kazdym razem inny koktajl>, obiad strukturalny w miarę tzn z produktów strukturalnych, między śniadaniem ( koktajl) i obiadem jakas mała przegryzka strukturalna zeby nie doprowadzić do wygłodzenia organizmu i ograniczyc napady wilczego głodu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
retro
arcymistrz koktajli

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:41, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo, bardzo dawno nie robilam weekendowej zastanawiam sie moze nadszedl czas???? ale dopiero po 1.11
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|