Forum o Żywieniu Strukturalnym

sailchuach

Produkty też już mam - choć z mym mężem nigdy nic nie wiadomo, ostatnio jak miałam zacząć weekendową, to zeżarł ostatniego banana.
Dziś rano zrobiłam sobie koktajl czekoladowy - pychotka, przed chwilą zjadłam kubek wiśni (spory), potem jeszcze zjem maliny z jogurtem i otrębami. I trochę ziarenek. Potem idę na jogę (na 18.30), a po powrocie koktajl z bananem

ainoh7

sailchuach

Od dawna tak jem - jogini nie potrzebują dużo pokarmu, czerpią energię ze słońca Smile

Próbuję sobię podkręcić metabolizm ćwiczeniami - dodatkowo zamierzam poćwiczyć jeszcze z Tamilee Webb.
Nie mam już za dużo tkanki tłuszczowej, nie jestem tylko zadowolona z moich nóg - a tu mogą pomóc tylko ćwiczenia.

ainoh7

a ile Ty masz wzrostu?

sailchuach

Anisa

Hmmm a ja mam 156 cm Sad

więc moja waga mnie nie zadowala.To ty sailchuach przy swoim wzroście z taką wagą to laska jesteś....no ale rzadko kto jest zadowolony ze swojej wagi Wink

sailchuach

No to przed chwilą wypiłam koktajl (banan się ostał w lodówce), trochę późno, ale przed chwilą wróciłam z jogi - było bosssko - z prowadzącym sadystą, pot wsiąkał w matę.

sailchuach

Trwam - tym bardziej, że dziś było o 0.6 kg mniej niż wczoraj. Zaraz zrobię sobie ten koktajl południowy.
Dziś mam tyle pracy, że nie mam czasu myśleć o jedzeniu.

ainoh7

ja tez trwam ale sie nie wżyłam. za godzinke koktajl pomidorowy :( :(

sailchuach

Dziś wszystko zgodnie z rozpiską. Trochę mnie ssie, ale mam zaparzony dzbanek czerwonej, jakoś wytrwam

ainoh7

witam z dnia drugiego :)

godzinke temu wypiłam koktajl z wiśniami. wszystko idzie według planu tylko wczoraj skusiłam sie na pare sliwek.. ale mysle ze to nie ma wpływu.. :) jutro moze bede miała odwage sie wazyc ...

sailchuach

witam - właśnie jem pierwszy koktajl - dziś poszłam na jogę na 7 i nie miałam czasu miksować. A więc jem wiśnie i popijam mlekiem sojowym, potem jeszcze zagryzę siemieniem.
To chyba działa, dziś było 0.9 mniej niż wczoraj Very Happy

aniek30

Ja wprawdzie niezbyt dobrze sie czulam na koktajlach (bede jednak probowac dalej).... ale technicznie... do pracy bralam taki mini blender brauna (taki z odlaczana raczka) i w pracy sekund 5 i gotowe jedzonko :) Mam taka fajna torbe i tam wszytko czyli mikser, otreby, len trzymalam ciagle a rano tylko dodawalam jogurt, kefir i owoce :)
Nie powiem, w pracy robilo to wrazenie.....

Zycze Wam wielu sukcesow ....

Anisa

sailchuach widze ,że ładnie ci idzie Laughing

zycze dalszego spadku wagi

ainoh7

własnie pije ostatni weekendowy:) jest pyyyszny!!