Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna Forum o Żywieniu Strukturalnym

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

No to ja też zakładam własny wątek :P
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Dzień jak co dzień*
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamilka
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 5:05, 22 Lut 2010    Temat postu:

Mi na szczęście po dwóch dniach przeszło - tego ćwiczenia jednak nie robię.
W środę byłam na dwóch godzinach aerobiku, na drugiej godzinie została nas garstka i instruktorka dała nam wycisk. Robiliśmy układy dla zaawansowanych. I pomimo tego, że ledwo co oddychałam, to bardzo mi się te układy spodobały.

Niestety nie udało mi się pociągnąc tego oczyszczania - mam za słabą wolę. Może kiedyś indziej spróbuję...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamilka
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:31, 23 Lut 2010    Temat postu:

Jestem cała opuchnięta. I to bardzo. Do tego stopnia, że mnie wczoraj łydki bolały i w miejscu gdzie kończyła się skarpetka miałam sine plamy. Musiałam aż odpuścić wczorajszy aerobik. Do tego miałam ciśnienie 150/70, tętno 106. Dzisiaj nie jest lepiej, ciśnienie w górnej granicy 135/60, tętno dalej wysokie 96. W następnym tygodniu jadę do lekarki, a teraz będe sobie mierzyć ciśnienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożka
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:35, 23 Lut 2010    Temat postu:

Kamilko a msz jakies kłopoty zdrowotne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamilka
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:17, 24 Lut 2010    Temat postu:

Bożka, właśnie chyba nie mam jakiś kłopotów. Może napiszę co mnie męczy:

od kilku miesięcy mam tak, że co jakiś czas wraca mi uporczywe zmęczenie - jeszcze z rana dobrze się czuję, ale tak od godziny 14 to już jestem nie do życia. Tak jak wczoraj - nawet wczoraj usnęłam - dobrze, że akurat moja Mama przyszła, bo mówiła, że dzieciaki powłaziły mi na biurko. Przez to zmęczenie nie jestem nic w stanie zrobić, siedzę wtedy i staram się nie usnąć, aby przypilnować dzieciaków. Do tego wtedy mam straszną ochotę na jedzenie - głównie węglowodany proste: chleb, ciastka, płatki czekoladowe itd. I to jest z jedną z przyczyn tego, że przytyłam.

Do tego, nie wiem, czy ma to związek, ale bardzo mi się cera popsuła. Na plecach, dekolcie i na twarzy: na policzkach i na szyi, tuż pod uszami robią mi sie bolące wypryski. Nigdy nie miałam aż takich problemów, chociaż od zawsze zmagam się z trądzikiem.

Wyniki badań na tarczycę, cukier, mocz, morfologia - wszystko w normie. Jedynie tętno mam przyspieszone.

Nawet gdy się źle odżywiałam, nie miałam nigdy takich problemów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
greta
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BP - lubelskie

PostWysłany: Śro 23:13, 24 Lut 2010    Temat postu:

Jesli mogę sie wtrącic, to moim zdaniem Kamilko te wypryski to oczyszczanie się organizmu z toksyn. Tez tak miałam na poczatku strukturalnej, a trądzik mi nie grozi bo jestem juz niestey kobietka 50+.
A pozostałe dolegliwości to zapytam czy jesteś w stanie poradzić sobie ze stresem? Na mój nos to objawy nerwicy. Czy czujesz ,ze wiecznie Ci zimno, ziewasz?,masz wzmożony apetyt, jesteś wiecznie senna, nie chce Ci sie wychodzić z domu, robisz to co musisz? i tyjesz?
Znam to z autopsji. Juz to przerobiłam.
Poczytaj o objawach w necie , jesli masz większość z nich to natychmiast do lekarza.
Następstwem nie leczonej nerwicy to lęki a później depresja. Nie ma co lekceważyć.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
greta
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BP - lubelskie

PostWysłany: Śro 23:17, 24 Lut 2010    Temat postu:

I jeszce jedno Kamilko , to przyśpieszone tętno to własnie objaw nerwicy, a czy masz zawroty głowy i wzmożona potliwość tzn. uczucie gorąca i za chwilę spocone dłonie lub stopy, krople potu pod nosem i mokra głowa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamilka
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:03, 25 Lut 2010    Temat postu:

Greta - w tym co piszesz może być sporo racji.

Jeśli chodzi o objawy, które wypisałaś, to u mnie jest tak:

1) co do zimna - kiedyś zawsze było mi ciepło, teraz mam zmiennie raz mi gorąco a raz zimno. Jak się zaczynam czuć zmęczona to od razu włażę pod koc, aby się rozgrzać. Zawsze też było tak, że mogłam bez skarpetek czy kapci cały czas po domu chodzić - ale tej zimy od samego początku zakładam skarpetki - czuję chłód od stóp
2) jeśli chodzi o senność i apetyt, to jedno z drugim się łączy. Jak zaczynam czuć się strasznie zmęczona to od razu czuję wzmożony apetyt, pomimo tego, że nie jestem głodna
3) robię głównie to co muszę, rzadko zajmuję się "swoimi" sprawami. Nie mam żadnego hobby, pomimo tego, że kiedyś lubiłam np. robótki ręczne. Nie mam do tego siły
4) tyję, albo waga mi się zatrzymuje, ale za cholerę nie chce spaść
5) zawrotów głowy nie mam, co do potliwości, to więcej się pocę, ale głównie pod pachami i w okolicach dekoltu - i raczej wydaje mi się, że jest to z winy dodatkowych kilogramów

Te zmęczenie właśnie jest najgorsze. Wydaje mi się, że to z tej przyczyny rozwijają się następne. Takie jest moje wrażenie.

Bo przy depresji miałam inne objawy. Owszem z łóżka mogłabym nie wychodzić, nie chciało mi się nic robić, ale wtedy czułam się rozbita, czułam się psychicznie źle, miałam wszystko gdzieś. A teraz jest inaczej, bardziej obojętnie, nie czuję się, gdy mnie te zmęczenie łapie tak źle psychicznie, chociaż podejrzewam, że może gdzieś tam w mojej podświadomości coś kiełkuje. Jestem narażona na przewlekły stres - nie potrafię o tym z nikim rozmawiać, wszystko trzymam w sobie i tylko w swojej głowie analizuję przeróżne wydarzenia. Nikt z bliskich, czy to moi rodzice, czy Mąż tak naprawdę nie mieli i raczej nie będą mieli do moich myśli dostępu, ponieważ na nich w tej kwestii nie mogę liczyć. Mamy kompletnie odmienne sposoby dostrzegania świata, a tym, że to ja właśnie jestem "ta inna niż wszyscy". Zdaję sobie sprawę, że tłumienie wszystkigo w sobie nie jest dobre i być może teraz za to płacę, ale taka jestem. Chociaż, jestem zapisana jeszcze na jednym forum dietetycznym, dziewczyna z tego forum namawia mnie abym poszła czy to do psychologa czy psychiatry. Sama się na to zdecydowała niedawno i chwali sobie tę terapię. Ja sie nie wstydzę iść do takiego lekarza (bo niektórzy myśli, że tacy lekarze to tylko wariatów leczą), ale właśnie mam problem, bo musiałabym o wszystkim opowiedzieć. Chociaż nieraz podobno łatwiej obcej osobie sie wyżalić. Nie wiem, być może Greta masz rację. Pojadę w piątek do lekarki rodzinnej i pogadam. Niech ona coś myśli, bo ja już mam dość tego męczenia się.

Dzisiaj np. było dobrze. Bez napadów zmęczenia czy objadania się, ale za to humoru wogóle nie miałam i raczej o przygnębiających rzeczach myślałam. Jutro może być znowu tak, że od południa nie będę mogła sobie z sennością poradzić. to jest taka szachownica - raz dobrze, raz źle...

A nigdy nie byłam osobą, która potrzebowała dużo snu, więc nie ma problemu w tym, że się nie wysypiam. Zawsze lubiłam wstawać o godzinie 5 czy 6 i kłaść w okolicach północy. Teraz rano rzadko kiedy wstaję o tej porze. Wstaję później, ale przez to gorzej się czuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamilka
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:13, 25 Lut 2010    Temat postu:

mam też nieraz nerwobóle

i nie wiem, ale to też może mieć związek, bóle karku

do tego - jak ćwiczę na aerobiku to podczas rozgrzewki czy rozciągania - czuję napięcie w mięśniach, tak jakby wszystko było spiętę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
greta
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BP - lubelskie

PostWysłany: Czw 21:59, 25 Lut 2010    Temat postu:

Kamilko witaj.
Cieszę się że się trochę otworzyłaś. Nie zamykaj sie ze swoimi problemami w sobie. Musisz się wygadać nawet do obcej osoby. Nie oczekuj wsparcia w najbliższych. Zdrowy nie zrozumie chorego niestety.
Namawiam Cie do wizyty u lekarza psychiatry. Nie wiesz nawet ile osob zwraca sie do nich po pomoc. W poradniach na wizytę czeka się po kilka miesięcy. Prywatnie też nie od razu sie dostaniesz. To nie jest wstyd że człowiek jest chory. Choroba jak każda inna.Nie ma już przekonania w narodzie że ten co leczy sie u psychiatry to wariat. To już nie te czasy.
Psychiatra to lekarz duszy.
Z tego co piszesz to wnioskuję że jesteś tak spięta ą te bóle karku i nóg to nic innego jak napięcie nerwowe mięsni.
Musisz walczyć z choroba nie możesz sie poddać. Jesteś młoda.Masz dzieci , które Cię potrzebuja i będą potrzebowały.
Sprubuj może słuchać muzyki relaksacyjnej przez s luchawki. To bardzo wycisza i uspakaja.W necie na you tube sa piękne nagrania.
Ja słucham codziennie. Mnie pomagają.
A najlepiej pójdź do lekarza. Moim zdaniem masz silną nerwicę.Wszystko co opisłaś pasuje jak ulał.
Jeśli nie masz z kim porozmawiać możesz pisać do mnie na meila. Ja juz to przerabiałam i nadal jeszce biore leki , chociaz już taką schyłkową dawke. W wakacje lekarka ma mi powoli odstawiać. Nerwicę leczę 7 lat.
Ściskam Cie mocno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Pią 23:39, 26 Lut 2010    Temat postu:

popieram Gretę w 100%!
Lec jak najszybciej do psychiatry po leki i nie zrażaj się, jak Ci od razu nie pomogą... nieraz to wymaga czasu, żeby świat nabral kolorow!
Na spięty kark i mięśnie spróbuj również masaży... Dla mnie totalny relaks po masażu pleców, masaż glowy i twarzy! ODLOT!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamilka
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 3:54, 27 Lut 2010    Temat postu:

Dzięki za troskę Greta, Joan :)

Byłam wczoraj u swojej lekarki pierwszego kontaktu. Oprócz antybiotyku (pierwszy raz po kilku latach), bo jestem chora, pogadałam na temat objawów.

Niestety część może być wynikiem brania leków na astmę. Być może mam też nadciśnienie. Mam sobie mierzyć przez dwa tygodnie o stałej porze i dodatkowo wtedy, gdy mam tą dziwną senność.
Na szybsze tętno nie dostanę żadnych leków, bo kolidowałyby z tymi na astmę.

Za dwa tygodnie okaże się - być może mam te nadciśnienie :(

W sumie zgadzałoby się. We wrześniu zaczęłam brać leki, po kilku latach ich odstawienia. Astma mi się "odnowiła". No i od września męczy mnie to zmęczenie, od tamtego momentu przytyłam.

Jeżeli wszystko się potwierdzi, to poproszę o zmianę leku. Być może wszystko minie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
greta
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BP - lubelskie

PostWysłany: Sob 12:47, 27 Lut 2010    Temat postu:

Kamilko. Trzymaj się. Oby okazało się że to nie nerwica.
A jeśli to sie potwierdzi , to z nią można żyć.
Buziolki przesyłam. Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
greta
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BP - lubelskie

PostWysłany: Sob 12:48, 27 Lut 2010    Temat postu:

Kamilko tak wczesnie wstałaś, czy spać nie możesz? Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamilka
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:19, 28 Lut 2010    Temat postu:

greta - usnęłam bardzo szybko, dlatego szybko wstałam. Byłam wymęczona po lekarzu, bo byłam razem ze swoimi dzieciakami - i wiadomo ile roboty było przy pilnowaniu całej trójki. Tymbardziej, że opóźnienie było godzinne i zamiast o 13 weszliśmy o 14. No i zawsze tak mam, że gdy jestem w przychodni to mnie głowa boli - nie wiem, jakieś uczulenie czy co Razz Więc sie położyłam wcześniej, coś ok. 20 i po prostu o 4 byłam już wyspana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamilka
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:12, 02 Mar 2010    Temat postu:

trochę mi się znudziły koktajle, więc teraz piję swój wynalazek Razz To jest taki starter na dobry początek dnia, przed śniadaniem. Ma sporo witamin i innych wartości, więc na pewno wyjdzie mi to na dobre.

Koktajl trawiasty ;)
kefir/jogurt nat./ maślanka + kiełki (pszenica i groszek) + siemię lniane + zarodki pszenne

nazwa dlatego, że kiełki pszenicy przypominają trawę, no i w smaku też jest podobny :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Dzień jak co dzień*
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 6 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin