Forum o Żywieniu Strukturalnym

el moni

Maziaczek, bardzo mi się podoba Twoje podejście do sprawy Very Happy

Tak trzymaj Very Happy

Ja planuję znowu weekendowe, ale muszę się zebrać i wybrać jakiś dobry termin, bo ciągle mi coś wypada, jakiś wyjazd, albo babska impreza Very Happy

no i jak tu pić same koktajle Question

reynevan

Maziaczek o to właśnie chodzi

brawo

Maziaczek

Dzięki dziewczyny, łatwo mi mieć takie podejście bo już zgubiłam duuuużo kilosków i całkiem nieźle wyglądam Embarassed

tak myślę, chociaż chciałabym nosić rozmiar 40 a nie 42.
Może niedługo

sailchuach

Od jutra zaczynam - chyba że znowu zaśpię i nie zdążę. Chociaż wymyśliłam, że wcale nie muszę miksować wszystkiego - można chyba jeść osobno mleko i całą resztę.
Mam jeszcze jedno pytanie - czy można tylko te koktajle wymienione w "ściądze" - czy chodzi o to, żeby były 4 koktajle po 200 kcal? Skoro to ma być odchudzanie, to, na zdrowy rozum, powinien być koktajl zielony?
Pozdrawiam

monique

sailchuach - wg mnie to powinno być tak jak jest w ściądze - tak tą dietę rozpisał pan doktor - autor, więc nie powinno się tego zamieniać bo jest tak skomponowana aby była skuteczna

ainoh7

hey dziewczyny! od dzis zaczynam weekendowa bo jak stanełam na wadze to 3 kg mi przybyło po tym urlopie Confused

i piwkach

jestem juz po koktajlu z bananem i musze stwierzdic ze naprawde brakowało mi tego koktajlowania, odchudzania no i WAS Razz

acha i jeszcze cos - robiłam juz trzy razy weekendowa i wydaje mi sie ze wiekszy efekt jest jak tak jak zaleca doktor wypijemy duuuzo wody i herbaty zielonej albo czerwonej.. uwierzcie gdy piłam to schudłam wiecej..

monique

bo woda wypłukuje z naszego organizmu toksyny i inne "smieci" dlatego jak dużo pijemy to szybciej chudniemy Very Happy

Anisa

ainoh7 w takim razie będę za ciebie trzymała kciuki Laughing

aby te 3 kg które przybyły na urlopie poszły sobie w siną dal Wink

Ja narazie nie zaczynam weekendowej (bo sie troche na nia obraziłam Laughing

)

sailchuach

Ja po pierwszym dniu weekendowej - niestety nie zważyłam się wczoraj, więc będę w razie czego odnosić się do mojej wagi z środy.
Wczoraj jadłam wszystko zgodnie z ściągą - ale z braku warunków w pracy nie miksowałąm tylko gryzłam (co się dało).
Ja zawszę piję dużo - minimum 2 litry wody, z litr zielonej i czerwonej i nietstey dużo kawy

Anisa

Mnie sie jednak nie zawsze udaje wypic 2 litry wody dziennie.Czasami to staram sie liczyc ile wypilam .Chociaz teraz w te upały to naprawdę duzo pije Laughing

a zielonej herbaty jakos nie lubie za to czerwona owszem lubie Laughing

ainoh7

hmm ja licze zazwyczaj ile wypiłam i niekiedy nawet "wmuszam " w siebie ta herbate albo wode.. ale niezaleznie od tego czy sie odchudzamy czy nie musimy duzo pic wiec tak robie. a ostatnio chłodze sobie wode, wlewam do kufla i dodaje sok z cytryny.. pyyycha.
dzis drugi dzien na weekendowej jestem . wszystko ok nie podjadam i zaraz lece robic koktajl "niedobry" czyli ten z tunczykiem.. fuuu :)

Anisa

ainoh7 dla mnie ten koktajl pomidorowo-tuńczykowy smakował pysznie ...szkoda ,że ci nie smakuje ,ale zamknij oczy i pij Wink

ainoh7

i tak własnie robi zamykam oczy i nos i pijje...

sailchuach

Ja dziś niestety poległam - nie z powodu łakomstwa - spotkałam się z koleżanką, z którą nie widziałam się od paru miesięcy. Była głodna, więc zaciągnęła mnie do GreenWaya - powiedziała, że nie będzie sama jeść itd. Nie chciałam odstawiać cyrku, więc zjadłam zapiekankę warzywną (naleśniki z pełnoziarnistej mąki, farsz warzywny i surówki), więc było strukturalnie.
Trochę jestem zła, bo wcale nie byłam głodna. Od jutra zaczynam od nowa.

ainoh7

no to mozemy sobie podac rece..:) och te kolezanki ja tez zawaliałam wekendowa bo spotkałam sie z dawno niewidzian przyjaciólka i piwko walnełam..
niewiem czy jutro zaczac od nowa bo zanów sie z nia widze....
chyba poczekam az odjedzie i tyle : )